Kiedy ze swoją panią Gabrielą Jędrzejczyk idzie ulicą, wzbudza powszechne zainteresowanie. Młode pary i małe modelki Obok psa nie sposób przejść obojętnie. Wystarczy zwykły spacer, by ludzie zaczepiali jego opiekunkę.
- Chcą go głaskać, fotografować lub proszą, żebym zrobiła im wspólne zdjęcie telefonem komórkowym - opowiada Gabriela Jędrzejczyk. - Czasem jest to uciążliwe, ale w sumie miłe, bo pies jest modelem. Musi więc być przyzwyczajony do towarzystwa innych ludzi. I tak Baggio cierpliwie pozuje na znak swojej pani. Szybko zaprzyjaźnia się z nowymi osobami, łasi się i domaga pieszczot.
Na pokazach groomerskich (szkolenia i prezentacje umiejętności psich fryzjerów), gdy jest strzyżony i fryzowany, musi się wykazać nie lada cierpliwością. W nagrodę dostaje pochwały i psie przysmaki. Podobnie jest, gdy pozuje z młodą parą lub modelką. Wtedy jego praca jest jeszcze trudniejsza, bo musi znosić zabiegi pielęgnacyjne, tony lakieru na grzywie i wymagania fotografa co do przyjmowanych póz.
- Teraz to jest pies spokojny i cierpliwy, dobrze ułożony - mówi pani Gabrysia. - Niestety, nie zawsze tak było. Pies z internetu Łodzianka
Gabriela Jędrzejczyk właścicielką pudla olbrzyma została dwa lata temu. Na stronach internetowych i forach przez kilka tygodni szukała psa, który nadawałby się do strzyżenia.
- Jestem psią fryzjerką - mówi pani Gabrysia. - Organizuję też pokazy i szkolenia, dlatego potrzebowałam psa do pracy. Pudel to pies idealny, bo ma długą sierść, która szybko rośnie, a do tego można go strzyc na różne sposoby. Wreszcie kobieta trafiła na ogłoszenie, które ją zainteresowało. Nowych domów szukano dla trzech dużych psów: doga, posokowca i właśnie czarnego pudla.
Wszystkie były z papierami rodowodowymi. Pudel skończył cztery lata i mieszkał za Włocławkiem, miał kilka wystaw na koncie. Gabriela Jędrzejczyk postanowiła go adoptować. Nadpobudliwość i lęk przed wszystkim Baggio okazał się psem terrorystą. Gryzł każdego, kto się zbliżył. Wystarczył nieopatrzny gest, podniesiony głos lub przejeżdżający samochód, a on natychmiast rzucał się z zębami. Z powodu złej diety i małej ilości ruchu miał rachityczną klatkę piersiową i garb na plecach.
Wymagał ogromnej pracy z doświadczonym szkoleniowcem, regularnych treningów i właściwego jedzenia. Początkowo problemem był spacer na smyczy, bo miał ataki paniki na widok ciężarówki. Nie było mowy o jeździe tramwajem czy pociągiem. Był tak zalękniony, że stawał dęba próbując gryźć tego, kto był w zasięgu zębów.
- Baggio jest już po resocjalizacji - tłumaczy pani Gabriela. - przygotowuję go do startów w konkursach psiego posłuszeństwa. Zrozumiał, że nikt nie chce zrobić mu krzywdy.
Zdjęcia AT Górscy
ZOBACZ FILM |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Bieniuk jest w ciąży? Pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg i rozpętała burzę