To był niesamowity ślub. Młodzi piłkarze ustawili szpaler dla trenera ZDJĘCIA

Jan Hofman
Jan Hofman
Oj działo się w miniony weekend i dlatego z wielką przyjemnością odnotowujemy wydarzenie, jakim bez wątpienia był ślub Mateusza Brygiera, trenera Football Akademia Łódź-Południe z wybranką jego serca Justyną Ciesielską.

Młoda para nie spodziewała się, że podopieczni jej męża przygotują w tym wielkim dla nich dniu, taką wspaniałą niespodziankę.
Na ślubnej ceremonii, która odbyła się w kościele Najświętszej Marii Panny Różańcowej w Pabianicach przy ulicy Zamkowej 39, pojawili się piłkarze rocznika 2012-2013. Wszyscy adepci futbolu stawili się w niebieskich, klubowych strojach. Po sakramentalnym „tak” chłopcy ustawili się w szpaler przed kościołem, a każdy z nich trzymał pikę w rękach.

To nie był jednak koniec oprawy przygotowanej przez podopiecznych i ich rodziców dla Mateusza Brygiera, szkoleniowca tych ambitnych sportowców. Młoda Para musiała podejść do ustawionej bramki, a na trenera czekało wyzwanie. Mateusz miał za zadanie zaprezentować, że potrafi umieścić piłkę w siatce i dopiero później mógł oddać się celebrowaniu rodzinnego szczęścia.

Trzeba przyznać, że nowożeńcy nie kryli zaskoczenia i widać było, że szkoleniowiec ukradkiem ocierał z twarzy łzy wzruszenia. Przy okazji nie obyło się bez znanego wszystkim zawołania: - Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Łódź- Południe gramy cudnie. Młoda para otrzymała, podpisaną przez wszystkich zawodników, pamiątkową piłkę oraz voucher na romantyczny weekend we dwoje w Kazimierzu Dolnym, ufundowany przez rodziców piłkarzy.
W taki właśnie sposób młodzi zawodnicy wraz z opiekunami chcieli podziękować trenerowi za poświęcenie i zaangażowanie w szkolenie . Ich drużyna w łódzkiej lidze piłki nożnej w roczniku 2012/2013 zajmuje pierwsze miejsce i jest niepokonana.

Mateusz Brygier karierę piłkarską rozpoczynał jako jedenastolatek w rodzinnym Ozorkowie, w KS Tur Ozorków, później natomiast reprezentowałem barwy zespołu LKS Orzeł Parzęczew. Pasją do do futbolu zaraził go nieżyjący już tata, który też grał w piłkę.
Co ciekawe Mateusz z wykształcenia jest geodetą i na co dzień wykonuje ten zawód, a w rolę trenera wciela się po zawodowej pracy.

- Jak widać jest to nasza rodzinna tradycja, z której jestem bardzo dumny. Fajnie, że mogę iść w ślady mojego taty - mówi. - Szkolenie adeptów piłki nożnej to duża odpowiedzialność i nie chodzi tu nawet o aspekty czysto piłkarskie , ale każdy trener, który obejmuje grupę młodych zawodników czy zawodniczek musi mieć świadomość, że jest również odpowiedzialny za wychowanie i ukształtowanie takich dzieci. Jednakże sprawia mi to ogromną przyjemność i chęć bycia nie tylko trenerem ale także przyjacielem, który pomoże nie tylko w treningu ale i poza nim.

Justyna Ciesielska jest urzędniczką. W wolnych chwilach pochłania ją tworzenie drzewa genealogicznego swojej rodziny. Również czyta dużo książek związanych z tematyką II wojny światowej i prawem. Małżonkowie poznali się osiem lat temu. Uwielbiają stać razem przy kuchni i wspólnie gotować, jazdę na rolkach oraz długie górskie wędrówki.

Gala boksu Żmigród

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany
Dodaj ogłoszenie