Pabianice. Za śmieci zapłacimy dwa razy tyle! Będzie podwyżka

Propozycja nowej stawki zostanie przedstawiona radnym miejskim. Większość w radzie ma jednak Koalicyjny Klub Radnych popierający prezydenta Pabianic Grzegorza Mackiewicza, więc sprawa jest już raczej przesądzona.

Drożej za śmieci

Od marca pabianiczanie zapłacą za segregację śmieci aż 29 zł. Dotąd było to 16 zł od osoby. Miasto szukało firmy, która od marca (kiedy wygaśnie umowa z Eko-Regionem) zajmie się odbiorem śmieci. Zgłosił się tylko Eko-Region.

- Jedyna oferta złożona w przetargu jest na tyle wysoka, że – tak jak w innych samorządach – w Pabianicach wzrośnie opłata za odbiór i zagospodarowanie śmieci. Do nowego przetargu zgłosiła się tylko spółka Eko-Region z Bełchatowa, proponując za 10-miesięczną umowę (od marca do grudnia 2021 r.) kwotę 15 mln 396 tys. zł. To zdecydowanie więcej niż w ubiegłym roku. Wysokość zaoferowanej ceny wiąże się z regulacją stawki za odbiór i zagospodarowanie odpadów - tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pabianicach.

Eko-Region za odbiór i zagospodarowanie odpadów zaproponował 885,36 zł za tonę. To o 300 zł więcej niż w ubiegłym roku.

- Na wyliczenie nowej stawki wpływ miał także wzrost ilości odpadów wytwarzanych na terenie miasta. To wzrost o 2 187 ton - dodaje Aneta Klimek.

W 2019 roku odebrano od pabianiczan 23 567 ton odpadów. Ilość złożonych deklaracji to 57 866, co daje średnio 410 kg odpadów na osobę na rok. W 2020 roku pabianiczanie wyrzucili już 25 754 tony odpadów, ilość osób wg deklaracji to 56 647, co daje średnio już 450 kg odpadów na osobę na rok.

Przy wyliczeniu nowej stawki pod uwagę wzięto również koszt utrzymania Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Warzywnej (opłaty m. in. za prąd, wodę, remonty, odbiór odpadów).

Tylko selektywna zbiórka

Według nowych przepisów pabianiczanie muszą prowadzić selektywną zbiórkę odpadów komunalnych.

- Za niewłaściwą segregację lub jej brak można zapłacić stawkę podwyższoną. Wysokość łącznych kosztów będzie zależała od ilości wytworzonych odpadów - przestrzega rzeczniczka miasta.

Miasto tłumaczy, że na gospodarce odpadami nie zarabia. Wzrost cen ma związek z rosnącymi cenami odbioru i zagospodarowania odpadów i coraz większą ilość wytwarzanych śmieci.