Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmar w kamienicy przy ul. Więckowskiego. Wynieśli 400 worków śmieci [zdjęcia]

(izj)
Kilkanaście godzin trwało sprzątanie mieszkania w kamienicy przy ul. Więckowskiego.
Kilkanaście godzin trwało sprzątanie mieszkania w kamienicy przy ul. Więckowskiego. Paweł Łacheta
Aż trzynaście godzin zajęło wynajętej przez administrację specjalistycznej firmie porządkowanie mieszkania o powierzchni 14 mkw. na parterze kamienicy przy ul. Więckowskiego, którego lokatorka gromadziła przez prawie osiem lat ogromne ilości śmieci.

O niebezpiecznej sytuacji zaalarmowali administrację budynku oraz sanepid mieszkańcy budynku, do których lokali zaczęły przedostawać się różne robaki (pisaliśmy o tym po raz pierwszy na łamach „EI” w ostatnią środę).

KOSZMAR! 30-centymetrowe szczury, pluskwy i śmieci w kamienicy przy ul. Więckowskiego [FILM]

W czwartek po południu służby zdecydowały się wejść do mieszkania, sprawdzić jego stan i je wysprzątać. Pracownicy ekipy sprzątającej, ubrani w specjalne kombinezony, wysokie buty, rękawiczki i wyposażeni w maseczki, mogli się jedynie wciskać przez szparę w drzwiach wejściowych, bo po ich drugiej stronie było tak dużo śmieci, że nie dało się ich otworzyć. Między śmieciami w postaci m.in. ubrań, makulatury i żywności znajdowało się mnóstwo robaków, np. pluskwy, a nawet szczury. Podczas sprzątania lokal był co kilka minut spryskiwany specjalistycznymi środkami dla unieszkodliwienia znajdującego się w nim robactwa.

Eksmisja królowej śmieci. Przerażający widok w mieszkaniu w centrum Łodzi [FILM]

- Wynieśliśmy w sumie 400 ogromnych worków pełnych najróżniejszych śmieci – mówi Jacek Kiciński, właściciel firmy sprzątającej. - Oprócz tego trochę mebli. Nic nie nadawało się do zachowania. Wszystko było zmurszałe i rozpadało się na drobne części zaraz po dotknięciu.

Zobacz też: Życzenia na 40 urodziny

Życzenia urodzinowe

Ekipa pracowała początkowo w pięć, a później nawet w dziewięć osób. Sprzątanie zakończyli około godz. 3 w nocy z czwartku na piątek. W nocy podczas sprzątania niezbędne były latarki, bo w mieszkaniu nie było prądu.
- Po sprzątaniu mieszkanie zostanie opryskane specjalnymi preparatami owadobójczymi i dezynfekcyjnymi, które są niegroźne dla mieszkańców kamienicy - mówi Grzegorz Gawlik z biura rzecznika prasowego prezydenta miasta Łodzi.
Podczas interwencji 48-letnia lokatorka została odwieziona do specjalistycznego szpitala psychiatrycznego przy ul. Aleksandrowskiej. Została zatrzymana na dłuższy okres na obserwację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany