Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dewastują i kradną znaki drogowe w Łodzi!

Edward Mazurkow
Na ul. Tatrzańskiej rurę, do której przymocowano znak, skradziono przy pomocy piłki do metalu.
Na ul. Tatrzańskiej rurę, do której przymocowano znak, skradziono przy pomocy piłki do metalu.
W Łodzi każdego tygodnia kradzionych jest lub dewastowanych prawie trzydzieści znaków drogowych!

- Łupem złodziei najczęściej padają znaki ograniczające prędkość - mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, który odpowiada za oznakowanie łódzkich ulic.

Znaki drogowe ograniczające prędkość zazwyczaj są kradzione na... urodzinowy prezent dla jubilatów.

Asp. Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi mówi, że często łupem złodziei padają również ustawione na osiedlach mieszkaniowych znaki drogowe zakazu, np. ruchu, wjazdu, zatrzymywania się. Przeważnie kradną je mieszkańcy osiedli, którzy chcą np. parkować auta na ulicy.

- Policjanci, gdy tylko zauważą, że znak drogowy został skradziony, informują o tym dyżurnego. Ten powiadamia ZDiT - zaznacza asp. Marzanna Boratyńska.

Kilka dni temu z ul. Tatrzańskiej skradziono w nocy dwa znaki drogowe. Jeden z nich „Nakaz jazdy w lewo przed znakiem” złodzieje porzucili na chodniku, przy kiosku z gazetami. Ukradli tylko metalową rurę, do której był przymocowany znak.

W miniony weekend na ul. Tatrzańskiej skradziono znak informacyjny, tzw. Agatkę. Wskazywał on kierowcom, że pobliskie przejście dla pieszych jest szczególnie uczęszczane przez dzieci.

Znaki drogowe najczęściej giną z osiedli mieszkaniowych i obrzeży miasta. Ale sporo kradzieży notuje się także w centrum miasta.

- Znaki drogowe są dewastowane na różne sposoby. Są zamalowywane, zaklejane, a niektórzy dowcipnisie obracają je w taki sposób, żeby nie były widoczne dla kierowców - mówi Tomasz Andrzejewski.

Dużo znaków niszczonych jest również przez nieuważnych kierowców, którzy najeżdżają na nie samochodem.

Ustawienie jednego przewróconego znaku na swoje miejsce to wydatek około 300 zł.

- Mamy podpisaną umowę z firmą, która na bieżąco ma dbać o właściwe oznakowanie łódzkich ulic. Jeżeli znak drogowy zostanie skradziony, firma musi jak najszybciej postawić nowy - zaznacza rzecznik ZDiT.

Komentarz
Asp. Marzanna Boratyńska

To jest poważny problem, zwłaszcza jeśli kradzieże dotyczą znaków drogowych zakazu, nakazu i ostrzegawczych. Jeśli zginie znak regulujący pierwszeństwo jazdy np. „Stop” lub „Ustąp pierwszeństwa”, może dojść do poważnego wypadku. Policja odnotowywała już takie zdarzenia. Duże zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego stwarzają również kradzieże znaków ograniczenia prędkości. Te, niestety, są ostatnio dość popularne.

Najczęściej łupem złodziei padają znaki ograniczenia prędkości.

ŻYCZENIA NA OSIEMNASTKĘ
ŻYCZENIA NA 40 URODZINY
ŚREDNIA DŁUGOŚĆ PENISA...
Numery kierunkowe w Polsce

ZOBACZ TEŻ FILM 110 osób utknęło w kolejce gondolowej na Mont Blanc. 45 turystów spędziło noc w wagonikach (napisy) (autor x.news/RUPTLY)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany