Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więźniowie pracują charytatywnie

(jed)
.
. archiwum Polskapresse
Aż 60 osadzonych w łódzkich zakładach karnych pracuje charytatywnie - dziesięciu z Aresztu Śledczego przy ul. Smutnej i 56 z Zakładu Karnego przy ul. Beskidzkiej.

Wśród nich jest sześć kobiet, które sprzątają w jednej z łódzkich fundacji.
Więźniowie remontują pomieszczenia, odśnieżają, sprzątają. Dbają o porządek m.in. na cmentarzu żydowskim przy ul. Brackiej, na cmentarzu komunalnym na Dołach, w schronisku dla zwierząt przy ul. Marmurowej oraz... w jednej z łódzkich komend policji. W całym województwie jest 150 takich osadzonych.

- Chętnych jest więcej, niestety nie dla każdego mamy zajęcie, nie każdy też kwalifikuje się do pracy poza murami więzienia - mówi kpt. Bartłomiej Turbiarz, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej.

Jest też kilkudziesięcioosobowa grupa więźniów zatrudnionych w różnych firmach na etacie. Pracują w szwalni, piekarni, firmach remontowych. Ich wynagrodzenie to najniższa krajowa, czyli 1600 zł brutto. Nie dostają jednak pieniędzy do ręki. Są one przeznaczane na alimenty, zaległe długi albo czekają, aż osadzony wyjdzie z więzienia. Za te pieniądze może też robić zakupy w kantynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany