MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wajcha zamiast pilota, czyli plaga popsutych zwrotnic

(gb)
Zwrotnice na pl. Wolności, zdaniem motorniczych, zepsute są od kilku miesięcy.
Zwrotnice na pl. Wolności, zdaniem motorniczych, zepsute są od kilku miesięcy. Paweł Łacheta
Aż pięć zwrotnic tramwajowych na ul. Legionów, od pl. Wolności do ul. Cmentarnej, jest zepsutych. Nie działa elektroniczny system ich zdalnego przełączania za pomocą pilota. W sumie w Łodzi od kilku miesięcy zepsutych jest 16 zwrotnic.

- Nie naprawiają ich - mówi jeden z motorniczych. - Trzeba wysiadać i przestawiać je ręcznie, to zajmuje dużo czasu, poza tym woda ze zwrotnic ochlapuje ubranie. Wydłuża się czas przejazdu, tworzą się korki.
Najgorzej jest na pl. Wolności, gdzie, zdaniem motorniczych, zepsute są wszystkie trzy zwrotnice. Dodatkowo pracownicy MPK skarżą się, że firma oszczędza na grzałkach, które mają przyspieszać odparowywanie wody i zabezpieczać przed jej zamarznięciem, a naprawy, jeśli już dokonywane, są niechlujne i nieskuteczne.
Zwrotnice na pl. Wolności, zdaniem motorniczych, zepsute są od kilku miesięcy.
- Niektóre zwrotnice zimą mogły nie być naprawiane, bo to często wymaga skucia nawierzchni, by dostać się do mechanizmów
- mówi Bogumił Makowski z MPK. - Zalanie urządzenia asfaltem zimą jest bardzo kłopotliwe, dlatego te prace niekiedy odkłada się do wiosny. Gdy tylko pogoda się poprawi, wszystkie zwrotnice będą naprawiane.
W Łodzi jest około 380 zwrotnic. 70, nie licząc tych zepsutych, wciąż przestawianych jest ręcznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany