Rodowicz po wstydliwej wpadce Królikowskiego apeluje o... legaliazcję marihuany!

Aktor przeszedł badanie alkotestem, które wykazało, że jest trzeźwy. Następnie wykonany został test na obecność narkotyków i tym razem wynik był pozytywny.

34-latek został wówczas przewieziony na komisariat policji. Później aktor wydał oświadczenie, że nie bierze narkotyków. Dodał, że narkotest wykrył THC, którym wspomaga swoje leczenie i którego używał poprzedniego wieczoru.

- W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymać, mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi - napisał w oświadczeniu.

Głos w sprawie zabrało wielu celebrytów.

Maryla Rodowicz w rozmowie z „Pomponikiem” powiedziała:

- Tak? I co? Marihuana powinna być zalegalizowana i nie byłoby problemu.

Pewnie artystka nie powinna poprzestawać na tym jednym apelu. Przecież za kierownicę można wpuścić też ludzi, którzy biorą także inne dziwne substancje. Na pewno w samochodach będzie wesoło, ale śmiemy wątpić, czy bezpiecznie na ulicach.

Albert Einstein powiedział kiedyś: - Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej...