"Tydzień liliowców" w Ogrodzie Botanicznym w Łodzi. Zakwita niezwykła kolekcja 15 tysięcy tych roślin. Jest na co popatrzeć!

Tegoroczna deszczowa wiosna sprawiła, że rośliny te w tym sezonie bujnie wyrosły. Obficie zakwitną lada dzień i kwiaty będą się rozwijać przez co najmniej tydzień. Wśród nich jednej z ciekawszych odmian - 'Catherine Woodbury' o kwiatach w różowym kolorze. Równie piękny, ale ciemnofioletowy, o biskupim odcieniu kolor mają kwiaty odmiany 'Bella Lugosi'. Trzeba jednak uważać, bo barwnik zawarty w płatkach mocno brudzi ręce i odzież.

- Dzisiaj hodowane liliowce są już inne niż te, które uprawiano dawniej w ogrodach, z drobnymi kwiatami w żółtym czy pomarańczowym kolorze, wąskimi liściami. To z nich wyhodowano 70 tysięcy odmian o kwiatach w palecie barw - od białej, kremowej, żółtawej w różnych odcieniach, wchodzące w kolor pomarańczowy, czerwony, bordowy, ciemnofioletowy. Kształty kwiatów także stały się inne, np. pajęcze, o rozpiętości 15 centymetrów - mówi Ewa Białasińska, opiekun łódzkiej kolekcji.

Nowe odmiany, również obecne w kolekcji, to tetraploidy, z podwójną liczbą chromosomów, znacznie różniące się od starych odmian. Są odporniejsze, wyższe, z grubszymi liśćmi i przede wszystkim kwiatami w wielu barwach i kształtach. Wyhodowano liliowce o kwiatach pojedynczych, pełnych np. ‘Peggy Jeffcoat’, ‘Bandolero’, ‘Double Firecracker, jednokolorowych, np. ‘Stella d’Oro’, ‘Arctic Snow’, ‘Luxury Lace’, z płatkami z falbanką, z oczkiem, np. ‘Strawberry Candy’, ‘El Desperado’, ‘Wild Mustang’, a także średnie i wysokie.

Galeria

- To rośliny nie do zabicia, "pancerne", odporne, w tym na choroby, długowieczne, dobrze znoszą zarówno upały i suchą porę, jak i radzą sobie w chłodnym i mokrym roku. Nie są wybredne co do podłoża, znoszą każde warunki, nadają się do każdego ogrodu i zawsze kwitną. Choć lubią wilgotność i słońce, dlatego będą lepiej rosły nad oczkiem wodnym - dodaje Ewa Białasińska.

Więcej

Jednak po około 10 latach kwitnienie staje się mniej obfite, przybywa liści. To znak, że trzeba rośliny odmłodzić, czyli podzielić, najlepiej wiosną albo jesienią.
Ci, którzy jeszcze nie mają liliowców w ogrodzie, mogą je teraz kupić.
- Warto wybrać odmianę w centrach czy szkółkach ogrodniczych, właśnie teraz, gdy kwitną liliowce. Wtedy jesteśmy pewni, że będziemy mieć w ogrodzie to, co chcemy - radzi Ewa Białasińska.
Jeśli zdecydujemy się posadzić je teraz, to musimy pamiętać, że będą wymagały ciągłego podlewania i pielęgnacji. Możemy poczekać do jesieni, wtedy rośliny mają więcej czasu, by się ukorzenić, stać się samodzielnymi - radzi.

Więcej

Kolekcję założono w 2010 roku. Składają się na nią głównie odmiany liliowca ogrodowego Hemerocallis x hybrida, w tym 14 to odmiany polskie, a także liliowca rdzawego Hemerocallis fulva.
"Botanik" zaprasza na niedzielny, 30 czerwca, spacer, podczas którego uczestnicy dowiedzą się, od kiedy uprawia się liliowce, poznają gatunki i odmiany, typy kwiatów oraz zgłębią tajniki uprawy tych pięknych roślin. Początek o godz. 13 na terenie kolekcji, na końcu pomnikowej alei lipowej.