Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 1.000 zgłoszeń po awarii systemu roweru miejskiego!

Anna Odrowska Piotr Jach
Łukasz Kasprzak
Od 1 maja br. łódzka straż miejska przyjęła 121 interwencji w sprawie Łódzkiego Roweru Publicznego. Aż 90 procent z nich dotyczyło porzucenia rowerów poza stacjami bazowymi, uszkodzeniu jednośladów lub przepełnienia stacji bazowych. W większości wypadków strażnicy przekazali po prostu stosowne informacje firmie Nextbike. Jedynie w nielicznych przypadkach interweniowali samodzielnie, np. zabezpieczając porzucone rowery.

Po potężnej awarii systemu Łódzkiego Roweru Publicznego pracownicy Nextbike odnotowali ponad tysiąc zgłoszeń od zdezorientowanych łodzian.
Pokemon Go. POKEMON GO android, POKEMON GO Polska, POKEMON GO PORADNIK
Przypomnijmy, że do usterki doszło w środę o godz. 16. Padły serwery firmy (nie był to atak hakerów), przez co użytkownicy rowerów w całej Polsce (tam, gdzie stacje ma Nextbike; oprócz Łodzi to m.in. w Warszawa, Poznań, Wrocław) nie mogli jednośladów wypożyczyć, zwrócić, nie działała także infolinia, terminale i aplikacja w telefonach. Kiedy po godz. 17 udało się naprawić usterkę, pracownicy Nextbike jeździli od stacji do stacji, restartując systemy tych terminali, które nie wybudziły się automatycznie. Do tej pory Nextbike odebrał 20 reklamacji zgłoszonych e-mailem i ponad 1.000 telefonicznych od łodzian, którym w wyniku awarii system naliczył dodatkowe opłaty. Jak nas zapewniono, rozpatrywane były od ręki, a na rowerowe konta użytkowników wracały pieniądze sprzed feralnych wypożyczeń.

Szczęśliwego finału doczekała się historia roweru miejskiego porzuconego w minioną niedzielę koło targowiska przy ul. Tatrzańskiej na Dąbrowie (pisaliśmy o tym w środowym „EI”). Po kilku interwencjach, w tym naszej redakcji, został odebrany przez Nextibke, operatora systemu Łódzkiego Roweru Publicznego, w... środę około godz. 18. O całej sprawie można by w sumie zapomnieć, gdyby nie pewien drobiazg - w nocy z wtorku na środę, dokładnie w tym samym miejscu ktoś porzucił drugi jednoślad ŁRP!

- Nie mogłem uwierzyć własnym oczom - mówi Ireneusz Ptasiński, administrator targowiska, który zabezpieczył oba rowery i trzykrotnie monitował w Nextbike’u o ich odebranie z terenu, którym zarządza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany