Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Dzień Kundelka - łodzianie kochają kundelki, niestety są też i takie, które na prawdziwy dom czekają w schronisku

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Słodki przyjaciel.
Słodki przyjaciel. Krzysztof Szymczak, Grzegorz Gałasiński
Środa 25 października to w Polsce Dzień Kundelka. Psy o nieokreślonym rodowodzie to najliczniejsza populacja czworonogów. Równocześnie najgorzej traktowana przez ludzi, bo to kundelki najczęściej są porzucane i trafiają do schronisk.

Dzień Kundelka zbiega się z Dniem Ustawy o Ochronie Zwierząt, który obchodzony jest każdego roku dzień po dniu, w którym dwadzieścia sześć lat temu weszła w życie ustawa (obowiązuje od 24 października 1997 roku). Podwójne święto nie jest przypadkowe, bo to właśnie kundelki są tą grupą psów, które najczęściej doznają krzywd ze strony człowieka. Choć zdarzają się sytuacje maltretowania psów rasowych (głównie w pseudo hodowlach) to jednak to kundelki są psami krzywdzonymi najczęściej.

Zobacz naszą galerię

Choć świadomość społeczna rośnie i w miastach udało się zlikwidować problem bezpańskich, włóczących się po okolicy czworonogów, to na wsiach takie zjawisko nadal jest powszechne. Psy żyją na łańcuchach, są zamykane w ciasnych klatkach, nieregularnie dostają jedzenie i wodę, a błąkając się luzem po okolicy często giną lub zostają ciężko ranne potrącone przez samochód. Nadal też nie udało się w miastach wyeliminować przedmiotowego traktowania psów. Czworonogi, zwłaszcza te nierasowe, których nie kupujemy od hodowcy, tylko możemy dostać za darmo, są traktowane jak zabawka. Kiedy nie spełnia oczekiwań, znudzi się opiekunowi lub nadmiernie urośnie jest po prostu wyrzucany na ulicę. Na ulicę trafiają też szczenięta, które urodziły się z niechcianego miotu. Niejednokrotnie do schroniska trafiały czworonogi zapakowane w kartonowe pudło i wystawione przed placówką, na przystanku tramwajowym lub na śmietniku. Tylko głośny pisk ratował je przed śmiercią w śmieciarce, czy z głodu.

Na szczęście ta najpopularniejsza i najbardziej oryginalna rasa psów, czyli kundelki ma swoich wielbicieli i szczęśliwe domy. Bo kundelek to wypadkowa kilku zaskakujących połączeń genetycznych. Powstają z nich psy piękne i te o nieoczywistej urodzie. psy wyjątkowo mądre i wierne swoim najbliższym. Mówi się często, że wielorasowce łącząc w sobie cechy psów rasowych mają uniwersalne charaktery i o wiele więcej pokładów miłości niż psy rodowodowe.

Jedno jest pewne, kto raz pokochał kundelka, ten nie zamieni tej rasy na żadnego psiego arystokratę.

Zobacz naszą galerię kundelków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany