Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziki ryją, a urzędnicy płacą!

Magdalena Rubaszewska
Część działki jest niszczona przynajmniej raz w roku
Część działki jest niszczona przynajmniej raz w roku
Gdy Jerzy Just wyszedł za bramę swej działki przy ul. Maratońskiej, oniemiał. Teren koło domu, położony za płotem, znowu był zryty. Podobnie było w marcu - wtedy pan Jerzy go uporządkował. A teraz ponownie wygląda jak pobojowisko.

Miejsce to przypadło do gustu dzikom, które mieszkają w rejonie Retkini i jej okolicach. Działkę pana Jerzego penetrują od czterech lat. A przy okazji pobocze ul. Maratońskiej i ułożony wzdłuż niej chodnik. Pan Jerzy dostaje odszkodowanie za zniszczone... nieużytki.

- Zgłaszam szkody, bo poryty teren nie wygląda estetycznie, trzeba go wyrównać, posiać trochę trawy. Otrzymałem w ubiegłym i w tym roku 600 i 700 zł. Ale nie chodzi mi o pieniądze. Piszę o tych szkodach do urzędu, żeby wreszcie coś w sprawie dzików zrobić. Po co wydawać tyle pieniędzy? - irytuje się.

Jest szansa, że tutejsza populacja dzików wkrótce się zmniejszy. Według Kamila Polańskiego z Leśnictwa Miejskiego w tej części miasta przebywa kilka watah i pojedyncze osobniki. Widok przechodzącej przez jezdnię lochy z młodymi wcale nie jest rzadki.

Zwierzęta co roku odwiedzają działkę mieszkańca Retkini * Urząd przyznaje odszkodowania Wkrótce stanie druga odłownia Złapano już 40 osobników.

- Słyszałem, że kobieta pracująca w sklepie przy ul. Kolejowej boi się rano chodzić do pracy, bo tam też można spotkać dziki - mówi właściciel działki.

Zwierzęta czują się tak pewnie i swobodnie, że wchodzą między bloki osiedli położonych na obrzeżach Retkini. Ostatnio w takich okolicznościach leśnik odłowił dwie sztuki.

- Ewentualny odstrzał byłby niebezpieczny. Uroczysko Lublinek, ogródki działkowe i rejony przyległe to tereny rekreacyjne, odwiedzane przez wielu ludzi - mówi Kamil Polański.

Na Retkini stoi jedna odłownia. Wkrótce przybędzie druga w rejonie ul. Maratońskiej, Falistej i Pienistej. W tym roku łódzcy leśnicy złapali już czterdzieści dzików i wywieźli je do lasów w woj. zachodniopomorskim.

](http://www.expressilustrowany.pl/ "ZOBACZ TEŻ FILM - Mandatowy rekordzista w Łodzi (autor x.news/TVN24)