Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie 14 stacji roweru publicznego w Pabianicach

Anna Odrowska
Rower publiczny w Pabianicach będzie najwcześniej w przyszłym roku.
Rower publiczny w Pabianicach będzie najwcześniej w przyszłym roku.
Pabianice przymierzają się do wprowadzenia systemu roweru publicznego. W planach jest 14 stacji, które miałby zostać rozmieszczone w tych częściach miasta, w których gromadzi się najwięcej mieszkańców.

Ponad 15 tys. zł miesięcznie kosztować będzie utrzymanie stacji roweru publicznego * Montaż pochłonie ponad 1 mln zł, ale 85 proc. pokryje dofinansowanie.

Pięć największych z 10 rowerami ma pojawić się przy dworcu PKP, na skrzyżowaniu ul. św. Jana i ul. Partyzanckiej (w pobliżu „Elektryka” i II LO), na skrzyżowaniu ul. św. Jana i ul. Kilińskiego (na skwerze im. Karola Nicze), na skrzyżowaniu ul. Grota-Roweckiego i ul. Nawrockiego (przy poczcie) oraz u zbiegu ulic Moniuszki i Śniadeckiego (przy I LO). 9 mniejszych stacji na 8 rowerów pojawi się: przy ul. Jana Pawła II (obok szpitala), na skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego i ul. Moniuszki (przy targowisku), u zbiegu ulic Zamkowej i Zielonej (niedaleko McDonalda), przy ul. Grota-Roweckiego (obok hali sportowej), na skrzyżowaniu ul. Waltera-Jankego i ul. Nawrockiego (przy kościele), na ul. 20 Stycznia (przy kościele), na ul. Stary Rynek i dwie stacje na ul. Warszawskiej (przy ul. Nawrockiego i na Dużym Skręcie).

- Zależy nam na integracji systemu z Łódzkim Rowerem Publicznym, tak aby mieszkańcy jadący z Pabianic mogli zostawić rower na stacji w Łodzi - mówi Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic.

Na razie miasto razem z Łódzką Koleją Aglomeracyjną, Zgierzem, Sieradzem i Koluszkami będzie starać się o dofinansowanie. W kwietniu złożą wniosek. Koszt montażu stacji w Pabianicach to 1 mln 435 tys. zł, ale 85 proc. ma pokryć dofinansowanie (wkład własny miasta wyniósłby wtedy 215 tys. zł).

Najprędzej rowerem miejskim pabianiczanie pojadą w przyszłym roku. Po otrzymaniu dotacji miasto będzie musiało ogłosić przetarg i wybrać firmę, która zainstaluje i obsłuży system. Umowa podpisana zostanie na 6 lat. Miesięcznie Pabianice zapłacą firmie ok. 15 tys. zł za konserwację rowerów, ich przewożenie itp., trafią do niej także wpływy z opłat. Jeśli uda się zintegrować system z łódzkim, stawki będą podobne, czyli pierwsze 20 min (lub 30) jazdy bezpłatne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany