To będzie trudny sezon dla pana Jana, rowerzysty z Łodzi. W jego pięcioletnim rowerze trekkingowym zepsuła się przerzutka w przednim kole. Poszedł ją naprawić do jednego z serwisów rowerowych na Górnej w Łodzi. Okazało się, że na brakujący element musi czekać... pół roku. Rower będzie sprawny przed Bożym Narodzeniem.
- Postanowiłem nie używać przedniej przerzutki. Jeżdżę na najwyższej zębatce, to uciążliwe, ale możliwe. Zamiast trzech biegów w przednim kole mam jeden – mówi łodzianin.
Trwa kolejny sezon, gdy na rynku są problemy z częściami do rowerów. - Są problemy z wolnobiegami, kasetami zębatek, łańcuchami, mechanizmami korbowymi – wylicza jeden z serwisantów rowerowych z Łodzi. Jak podkreśla nie jest tak, że tych części w ogóle nie ma. - Są, ale nie do każdego roweru można daną część zamontować – mówi.
Tego samego zdania jest Marcin Jeż z firmy Homeport Polska, która prowadzi Łódzki Rower Publiczny. - Mam wrażenie, że w tym sezonie jest nawet gorzej niż do tej pory.
- Popyt jest nadal większy niż podaż. Brakuje wielu elementów, od opon po przerzutki i piasty- wylicza. – przyznaje - Utrzymujemy bardzo wysokie stany magazynowe części zamiennych. To bardzo kosztowne, a same ceny części wzrosły w ciągu roku o 60-70 proc. – mówi. Jego zdaniem obecnie na rynku część graczy spekuluje częściami.
Przyczyn braku części trzeba szukać w czasach pandemii, gdy zerwane zostały łańcuchy dostaw z krajów azjatyckich. Okazało się, że globalizacja produkcji w sytuacji pandemii może sprawiać kłopoty – wystarczył brak jednej części, by rowery nie wyszły z montażowni. Z tego powodu spóźnił się ubiegłoroczny start Łódzkiego Roweru Publicznego. Część modeli zamiast wczesną wiosną, pojawiła się w sklepach dopiero jesienią.
Jednocześnie w pandemii wzrósł popyt na rowery, bo wiele osób bało się jeździć tramwajami czy metrem. Hubert Barański z Fundacji Fenomen zwraca uwagę, że wiele miast celowo w tym czasie wprowadzało udogodnienia dla rowerzystów, by mieszkańcy nie przesiadali się na samochody.
W tym roku nie było już opóźnień z popytu na rowery i części, ale nadal nie udało się zasypać powstałej dziury. A jednocześnie grono rowerzystów znów się powiększyło. Tym razem powodem są astronomiczne ceny benzyny – 95-tka zbliża się do 8 zł za litr, 98-ka oscyluje wokół 8,50 zł. To sprawia, że wiele osób naprawia stare rowery lub kupuje nowe.
- Mąż zabronił mi uruchamiać samochód, by podjechać do sklepu lub szkoły. Dla oszczędności przesiadłam się na rower – mówi pani Małgorzata z Łodzi.
Jednak serwisy i sklepy uspokajają, że nie jest już tak źle jak rok temu. Co prawda ceny wzrosły o kilkanaście procent i z każdą dostawą rosną. Ale serwisanci nauczyli się szukać części w różnych miejscach.
- Jeśli nie ma w hurtowni, zawsze można znaleźć na OLX. Jeśli się poszuka, zawsze się znajdzie – uspokaja serwisant rowerowy z Łodzi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice