Znów brakuje części do rowerów. Łodzianin pół roku musi czekać na element przerzutki
Tego samego zdania jest Marcin Jeż z firmy Homeport Polska, która prowadzi Łódzki Rower Publiczny. - Mam wrażenie, że w tym sezonie jest nawet gorzej niż do tej pory. - Popyt jest nadal większy niż podaż. Brakuje wielu elementów, od opon po przerzutki i piasty- wylicza. – przyznaje - Utrzymujemy bardzo wysokie stany magazynowe części zamiennych. To bardzo kosztowne, a same ceny części wzrosły w ciągu roku o 60-70 proc. – mówi. Jego zdaniem obecnie na rynku część graczy spekuluje częściami.
Przyczyn braku części trzeba szukać w czasach pandemii, gdy zerwane zostały łańcuchy dostaw z krajów azjatyckich. Okazało się, że globalizacja produkcji w sytuacji pandemii może sprawiać kłopoty – wystarczył brak jednej części, by rowery nie wyszły z montażowni. Z tego powodu spóźnił się ubiegłoroczny start Łódzkiego Roweru Publicznego. Część modeli zamiast wczesną wiosną, pojawiła się w sklepach dopiero jesienią.
CZYTAJ DALEJ>>>
.