Złodzieje ukradli ogrzewanie! Łódzkim papugom jest zimno!
Kto ukradł ogrzewanie?
Trzy miesiące temu z dachu budynku skradziono instalację grzewczą. Straty sięgnęły 30 tys. zł. Cztery grzejniki zainstalowane w pomieszczeniu nie są w stanie utrzymać wymaganej temperatury. Kierownik papugarni twierdzi, że dopóki słupek rtęci wewnątrz obiektu nie spadnie poniżej zera, nie ma się czym martwić.
Martwią się natomiast miłośnicy egzotycznych ptaków, bo jak ma ją tu żyć ciepłolubne papugi, skoro nawet ubrani w kurtki ludzie po kwadransie odczuwają chłód?!
Problem musi zostać rozwiązany w ciągu dwóch tygodni. Tyle czasu otrzymała papugarnia po ostatniej kontroli Animal Patrolu. Pomóc ma uszczelnienie sufitu i instalacja grzejników o większej mocy. Niewykluczone, że papugarnia wprowadzi nocne dyżury, by szybko zareagować, gdyby -odpukać - z ptakami zaczęło dziać się coś złego.
Przede wszystkim jednak personel liczy na... zmianę pogody na wiosenną.
Papugi to indywidualistki
Oby się udało, bo papugarnię przy ul. Sterlinga warto zobaczyć. Na ponad 500 metrów kwadratowych żyje sto egzotycznych ptaków. W sumie około 30 gatunków.
Czytaj na kolejnym slajdzie