Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Borowcach. Kolejna doba poszukiwań Jacka Jaworka. Prokuratura nie przesłuchała jeszcze 13-latka, który przeżył tragedię

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Policja nadal prowadzi czynności, a akcję poszukiwań przejęła i koordynuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Policja nadal prowadzi czynności, a akcję poszukiwań przejęła i koordynuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Policja
Minęła dziesiąta doba poszukiwań 52-letniego Jacka Jaworka, podejrzanego o zabójstwo brata, jego żony i ich 17-letniego syna. Do tragedii doszło 10 lipca 2021 roku w miejscowości Borowce pod Częstochową. Policja nadal prowadzi czynności, a akcję poszukiwań przejęła i koordynuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach. Jutro odbędzie się pogrzeb zamordowanej rodziny.

Minęła dziesiąta doba poszukiwań 52-letniego Jacka Jaworka, podejrzanego o zabójstwo rodziny w Borowcach w powiecie częstochowskim. Za mężczyzną wystawiono list gończy.

Do tragedii doszło 10 lipca w miejscowości Borowce k. Częstochowy. W domu jednorodzinnym znaleziono ciała małżeństwa oraz ich 17-letniego syna. Ofiary zostały zastrzelone. Ustalenia śledczych wskazują, że sprawcą zbrodni jest Jacek Jaworek. Tuż po zabójstwie mężczyzna uciekł, a prokuratura wystawiła za nim list gończy.

Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył w piątek nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych za informacje, które pomogą zatrzymać Jacka Jaworka lub odnaleźć jego ciało (nie wykluczone, że mężczyzna nie żyje). Jeśli ktoś posiada informacje na jego temat, proszony jest o pilny kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pod numerem telefonu 798 031 306, Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod numerem telefonu 47 858 12 55 lub numerem alarmowym 112.

Prokuratura jeszcze nie przesłuchała 13-latka

Jak udało się nam dowiedzieć akcję poszukiwań przejęła Komenda Wojewódzka Policji. Działania prowadzone są w różnych formach, ale śledczy nie informuję o szczegółach.

Jednocześnie śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która w ubiegłym tygodniu przedstawiła wyniki sekcji zwłok, z której wynika, że ofiary miały w sumie 10 ran postrzałowych w miejscach "wrażliwych dla życia".

Prawdopodobnym motywem zbrodni były nieporozumienia na tle finansowym, bracia mieli się kłócić ze sobą o tzw. ojcowiznę. Jedyną osobą, która przeżyła tragedię jest 13-letni młodszy syn małżeństwa, który ukrył się w szafie, a później uciekł przez okno do sąsiadów.

Jak udało się nam dowiedzieć nastolatek nie został jeszcze przesłuchany przez śledczych. - Czekamy na wyznaczenie terminu przez sąd, bo przesłuchanie nieletniego powinno odbyć się przed sądem w obecności psychologa - mówi prokurator Krzysztof Budzik z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Sąd w Myszkowie wyznaczył już opiekunów prawnych 13-latkowi, którymi zostali krewni ofiar zabójstwa.

Pogrzeb rodziny z Borowców

Pogrzeb brutalnie zamordowanej rodziny odbędzie się 20 lipca o godz. 13 w Kościele Parafialnym w Dąbrowie Zielonej.

Po mszy trumny z ciałami spoczną na cmentarzu parafialnym. W pogrzebie weźmie udział m.in. 13-letni syn zmarłego małżeństwa oraz lokalna społeczność. Z myślą o 13-latku, który w jednej chwili został sierotą, utworzona została zbiórka pieniędzy.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany