Zaatakowała kobietę bez powodu. Biła ją rękami po twarzy i głowie! Grozi jej za to nawet 5 lat więzienia... WIDEO

Zaatakowała siedzącą na przystanku kobietę. Biła ją rękami po twarzy i głowie.

Do tego chuligańskiego ataku doszło w Pabianicach. W niedzielę (23 czerwca br.) około godziny 19.15 na rogu ulicy Waltera Jankego i Nawrockiego, oczekująca na autobus 33-latka siedziała na ławce na przystanku i patrzyła w swój telefon. Nie spodziewała się, że może zostać zaatakowana. W pewnej chwili agresorka podbiegła do niej i zaczęła bić ją rękami po głowie i twarzy. Przewróciła ją na ziemię i wtedy spostrzegła, że… się pomyliła. Prawdopodobnie nie na tę osobę miały być skierowane jej ciosy. Wówczas uciekła, pozostawiając 33-letnią pabianiczankę bez pomocy.

- O całym zdarzeniu poinformował służby świadek, który zadzwonił na numer alarmowy i zajął się pokrzywdzoną – informuje podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. - Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z pabianickiej jednostki. 33-latka w rozmowie z mundurowymi przyznała, że została kilkukrotnie uderzona przez kobietę, z którą nie ma żadnych zatargów. Na domiar złego sprawczyni po incydencie przyznała, że się pomyliła.

Funkcjonariusze mając rysopis napastniczki, szybko ustalili jej tożsamość. Pokrzywdzona natomiast została przewieziona karetką do szpitala. Następnego dnia przyszła do komendy, gdzie złożyła zawiadomienie w tej sprawie.
W poniedziałek 24 czerwca 2024 roku o godzinie 15.20 pabianiccy kryminalni zauważyli podejrzaną na skrzyżowaniu ulicy Grota Roweckiego i Bugaj. 26-latka została zatrzymana i przewieziona do komendy. Ponieważ była w stanie upojenia alkoholowego trafiła na „policyjny dołek”, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.

Grozi jej nawet 5 lat więzienia
Pabianiczanka odpowie za uszkodzenie ciała o charakterze chuligańskim. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pabianiccy policjanci będą również wnioskować o tymczasowy areszt dla podejrzanej.