MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowa gratka dla kibiców. Wielkie gwiazdy rugby zagrają w Łodzi!

.
Rywala zatrzymuje kapitan Budowlanych SA, reprezentant Polski - Michał Mirosz.
Rywala zatrzymuje kapitan Budowlanych SA, reprezentant Polski - Michał Mirosz.
Pascal Pape, 60-krotny reprezentant Francji, czterokrotny zdobywca Pucharu Sześciu Narodów, wicemistrz świata, potwierdził swój udział w wielkim meczu rugby Polska - Europa, który 9 września zostanie rozegrany na stadionie miejskim przy alei Piłsudskiego.

9 września, al. Piłsudskiego

Na jubileusz związku sensacyjny mecz Polska - Europa

Mecz będzie kulminacyjnym punktem obchodów 60-lecia Polskiego Związku Rugby, który powstał 9 września 1957 roku. Rok później w Łodzi reprezentacja Polski w rugby rozegrała pierwszy oficjalny mecz. Na stadionie Włókniarza pokonaliśmy 9:8 NRD. Starcie z reprezentacją Europy będzie trzecim z punktów „Roku rugby w Łodzi”, który rozpoczął się od kwietniowego, wygranego starcia z Holandią (stadion przy Piłsudskiego). W czerwcu na stadion przy al. Unii ściągnęło 12 najlepszych drużyn Starego Kontynentu w rugby 7-osobowym. Meczem Polska - Europa „jajo” wraca na obiekt przy Piłsudskiego.

- Na kwietniowy mecz z Holandią przyszło ponad osiem tysięcy widzów, którzy obejrzeli niesamowite, zakończone zwycięstwem Polaków widowisko. Mamy nadzieję, że tym razem będzie jeszcze lepiej. Kto zna się choć trochę na rugby, wie, że warto przyjść, choćby tylko po to, by obejrzeć w akcji Pascala Pape. To jedna z ostatnich szans, bo ten zawodnik kończy już swoją wielką karierę - mówi menedżer reprezentacji Polski Maciej Brażuk.

Pape to gwiazda światowego formatu. 70 występów w jednej z najsilniejszych reprezentacji świata, jaką jest Francja, stanowi najlepszą reklamę Pascala, który w swym dorobku ma grę jako kapitan trójkolorowych, czterokrotne zdobycie legendarnego Pucharu Sześciu Narodów i udział w największym rugbowym wydarzeniu - Pucharze Świata.

- Trenerem zespołu Europy będzie były trener formacji młyna reprezentacji Francji Didier Retiere, który obecnie pełni funkcję dyrektora technicznego Francuskiej Federacji Rugby.

Rozmawiam z nim codziennie. Jego nazwisko gwarantuje, że skład reprezentacji Europy będzie naprawdę mocny, z kilkoma gwiazdami dużego formatu - mówi Grzegorz Kacała, najlepszy polski rugbysta w historii, zdobywca Pucharu Europy z francuskim Brive, dziś członek zarządu PZR.

Wśród nazwisk, jakie pojawiają się na liście potencjalnych kandydatów do gry w kadrze Europy, jest jeszcze co najmniej jedna francuska supergwiazda - żywa legenda „Kogutów” Thierry Dusautoir. - To pomnikowa wręcz postać we francuskim i światowym rugby. Najlepszy rugbista świata roku 2011, gdy jako kapitan reprezentacji Francji poprowadził ją do wicemistrzostwa świata. 80-krotny reprezentant kraju. Najlepszy zawodnik Pucharu Świata 2011, czterokrotny zdobywca Puchar Sześciu Narodów, 5-krotny mistrz Francji i zdobywca Pucharu Europy z Tuluzą. To jego Pape zmieniał na pozycji kapitana reprezentacji - przypomina Kacała. - Przyjazd Thierry’ego do Polski to byłaby wielka sprawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany