Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzewiacy naprawdę nie powinni jeszcze otwierać szampanów

(bart)
Marcin Robak jest najskuteczniejszym snajperem w II lidze
Marcin Robak jest najskuteczniejszym snajperem w II lidze krzysztof szymczak
Piłkarze Widzewa zakończyli tegoroczne zmagania o punkty w drugiej lidze mocnym akcentem. To właśnie łodzianie zajmują obecnie pierwszą pozycję w tabeli.

Aktualnie podopieczni trenera Marcina Kaczmarka mają na koncie 43 punkty. Wyprzedzają Górnika Łęczna (42), GKS Katowice (40) oraz Resovię Rzeszów (38).

A to dobitnie powinno uświadomić widzewiakom, że jeszcze nie czas na otwarcie szampanów. Nigdy dość przypominania, iż po sezonie 2019/2020 do I ligi bezpośrednio awansują tylko dwie pierwsze drużyny, a zespoły z miejsc 3-6 powalczą o dodatkowe miejsce w barażach. A Widzew zagra wiosną w Łęcznej, Katowicach oraz Rzeszowie.

Żeby było jasne. Nie zmieniamy zdania - to Widzew już teraz dysponuje najbardziej wczechstronnym potencjałem kadrowym w tej klasie rozgrywkowej. A przy uzupełnieniu składu zimą (kolejna rewolucja personalna jesy zupełnie niepotrzebna), powinien być jeszcze mocniejszy.

Po zwycięskim meczu w Stargardzie z Błękitnymi (3:1) piłkarze mieli wolną niedzielę. Umówmy się - symboliczne „piwko” w pełni im się należało.

Nie oznacza to jednak, że podopieczni Marcina Kaczmarka już są na zasłużonych urlopach. Wznowili bowiem zajęcia w poniedziałek i będą ćwiczyć do najbliższego piątku (6 grudnia). Jak informuje klubowy portal, zawodnicy przejdą także badania medyczne, które mają zilustrować, w jakiej dyspozycji zakończą treningi. Rzecz jasna, ma to związek z tym, że oprócz odpoczynku widzewiaków czeka realizacja indywidualnych planów treningowych. Ponoć będą z tego surowo i konsekwentnie rozliczani.

Jeszcze oficjalnie nie wiadomo, kiedy drużyna wznowi zajęcia w przyszłym roku. Na pewno nie stanie się to jednak przed 13 stycznia. A to oznaczałoby blisko sześciotygodniową przerwę.

Na razie znamy trzech sparingpartnerów łodzian w okresie przygotowawczym. 18 stycznia (sobota) zmierzą się z III-ligową Unią Janikowo (na Łodziance), 5 lutego (środa) powalczą z I-ligowym GKS Jastrzębie Zdrój (w Uniejowie), natomiast 8 lutego (sobota) sprawdzą się z III-ligowym KKS Kalisz (na Łodziance).

W trakcie meczu z Resovią w Łodzi poważnej kontuzji (złamana kość strzałkowa) doznał doświadczony pomocnik Daniel Mąka. Na początku listopada przeszedł już operację, po której musiał przez pewien czas odpocząć. Ale, o czym poinformował klubowy portal, w poniedziałek rozpoczął dosyć żmudną rehabilitację po okiem widzewskich fizjoterapeutów. Ponoć wszystko przebiega bez zarzutu, a sam zawodnik jest optymistą w kwestii swojego powrotu do pełni sprawności. Oczywiście, na dziś Mąka nie ma zbyt wielkiej szansy na to, żeby wiosną ponownie znaleźć się w wyjściowej jedenastce łodzian. Co nie zmienia faktu, że życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany