Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Łodzianie grają w Chorzowie z Ruchem. Tłumy na trybunach, walka na murawie

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
grzegorz gałasiński
To właśnie ten mecz 29. kolejki piłkarskiej ekstraklasy przyciągnie na trybuny najwięcej kibiców w historii krajowej elity w Polsce w XXI wieku. Mowa o sobotnim starciu na Stadionie Śląskim w Chorzowie. O godzinie 17.30 Widzew rozpocznie tam spotkanie z Ruchem.

Ostatecznie wszystko rozstrzygnie się dopiero w sobotni wieczór, ale wiadomo, że ten mecz obejrzy na trybunach znacznie powyżej 40 tysięcy kibiców obu zespołów. Sytuacja jest dynamiczna, bowiem sympatycy obu zespołów cały czas kupują bilety na to starcie. Już w środę późnym wieczorem licznik wskazywał około 44 tysięcy zajętych miejsc, natomiast w czwartej tuż przed północą już 46 tysięcy!

A to już oznacza wynik przebijający pięć najwyższych dotąd frekwencji w XXI wieku w polskiej piłce klubowej. Czyli będziemy mieli do czynienia z rekordem. Oficjalnie jutro w „Kotle Czarownic” będzie mogło zasiąść 50167 widzów. Sprzedaż wciąż trwa (zarówno stacjonarnie, jak i w internecie na portalu bilety.ksruch.com). Sympatycy obu zespołów od wielu lat mają świetne relacje, więc atmosfera wokół samego spotkania będzie wręcz kapitalna, o to nie trzeba się martwić

Tzw. mecze przyjaźni mają jednak to do siebie, że nie stoją na zbyt wysokim poziomie. Czy możemy więc liczyć na to, że tym razem będzie inaczej? Walczą z sobą ostatnia drużyna w tabeli (Ruch) z ósmą (Widzew). Sytuacja gospodarzy jest niemal beznadziejna, bez kolejnych zwycięstw bardzo szybko stracą już bowiem nawet matematyczną szansę na uniknięcie spadku do pierwszej ligi. Goście mogą już być spokojni o ligowy byt, jednak ich celem jest zajęcie jak najwyższej lokaty, co wiąże się z konkretną nagrodą finansową.

W rundzie jesiennej mecz łodzian i chorzowian przy al. Piłsudskiego zakończył się zwycięstwem widzewiaków 2;1 (0:1). To zespół z Górnego Śląska prowadził po trafieniu Mateusza Bartolewskiego (16 min), ale Widzew najpierw wyrównał (Fabio Nunes 47), a następnie zadał decydujący cios (Jordi Sanchez 87). Ruch kończył ten mecz w dziewiątkę po dwóch czerwonych kartkach (Szymon Szymański oraz Konrad Kasolik)

Sobotnie spotkanie w Chorzowie ma dodatkowy podtekst. Ruch prowadzi Janusz Niedźwiedź, którego w Widzewie zastąpił Daniel Myśliwiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany