MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzew rozpocznie walkę w I lidze w sierpniu

(bart)
Pomocnik Bartłomiej Kasprzak był wiosną jednym z najbardziej walecznych widzewiaków
Pomocnik Bartłomiej Kasprzak był wiosną jednym z najbardziej walecznych widzewiaków krzysztof szymczak
Istnieje szansa, że dzisiaj piłkarskiemu zespołowi Widzewa zostanie przyznany walkower. Komisja Ligi Ekstraklasy SA zajmie się przerwanym meczem łodzian w Lubinie z Zagłębiem (fani gospodarzy wrzucali na boisko race).

To spotkanie ostatniej kolejki najwyższej klasy rozgrywkowej zostało przerwane przy wyniku 3:3. Oczywiście Zagłębie nie musi zostać ukarane walkowerem, paleta sankcji jest znacznie szersza, jednak to dosyć prawdopodobne.

W tym wszystkim jedno jest najsmutniejsze. Nawet to zwycięstwo odniesione przy zielonym stoliku nie pomoże podopiecznym trenera Artura Skowronka w opuszczeniu przedostatniego miejsca w tabeli ekstraklasy, jakie zajęli w zakończonym w miniony weekend sezonie 2013/2014.

A to oznacza, że po spełnieniu wymogów formalnych czterokrotni mistrzowie Polski rozpoczną zmagania w pierwszej lidze. Przypomnijmy, że łodzianie przebywają obecnie na urlopach, na inauguracyjnym treningu spotkają się 23 czerwca.

Wiemy już, że nowy sezon w I lidze rozpocznie się w weekend 2–3 sierpnia. Jesienią ma być rozegranych 19. kolejek, natomiast wiosną 15. Widzewiacy będą także walczyć w Pucharze Polski, jednak rywalizację w nim rozpoczną dopiero 24 września.

Jeżeli chodzi o sprawy kadrowe, to na razie niewiele wiadomo. Poza tym, że Widzew opuszczą piłkarze, których odejście nie jest niespodzianką, czyli m.in. obcokrajowcy: Alen Melunović, Xhevdet Gela, Yani Urdinov, Jonathan Perez, Povilas Leimonas, Kevin Lafrance i Aleksejs Visnakovs oraz duet wypożyczony z Legii Warszawa – Patryk Mikita i Łukasz Bogusławski. Rzecz jasna, na pierwszych zajęciach powinien się też stawić Eduards Visnakovs, który też raczej opuści Łódź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany