W Łodzi drony nad cmentarzem żydowskim przy ul. Brackiej. Rozpoczęła się wielka inwentaryzacja grobów WIDEO

Obejmujący powierzchnię 40 ha cmentarz jest największą nekropolią żydowską w Polsce i drugą co do wielkości w Europie. Nigdy jednak nie został szczegółowo opisany. Choć jest to nekropolia zabytkowa prace dokumentacyjne prowadzone były punktowo, głównie w oparciu o łódzkich społeczników.

Realizatorzy projektu przewidują, że powstanie dokumentacja 150 tysięcy grobów. Obecnie wiele z nich nie posiada tablic z nazwiskiem lub są one tak zniszczone, że trudno coś na nich odczytać. Projekt zakłada nie tylko zidentyfikowanie miejsc pochówku, ale także stworzenie mapy topograficznej dla całego cmentarza z zaznaczeniem wszelkiej widocznej na powierzchni architektury oraz ortofotomapy (mapy utworzonej na podstawie przetworzonych zdjęć lotniczych) wybranych fragmentów w tym m.in.: pola gettowego, gdzie spoczywa ok. 45 tysięcy osób. Na projekt przeznaczono 1,6 miliona zł.

W ostatnich latach wspólnie z Fundacją Dziedzictwa Kulturowego zainwestowaliśmy w to, żeby zdigitalizować materiały dotyczące tego, kto jest na tym cmentarzu pochowany. Dziś inwestujemy w to, żeby można było dokładnie sprawdzić, gdzie i kto jest na tym cmentarzu pochowany. Każdy będzie mógł znaleźć tych, którzy tam są pochowani - mówi Wojciech Labuda, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. ochrony miejsc pamięci.

Kompleksowa baza danych wirtualnego cmentarza obejmie 500 tysięcy zdjęć grobów, inskrypcji, koordynatów GPS oraz ogólnych widoków cmentarza. Do tego celu wykorzystywane są drony Matrice 300, które są ultra precyzyjnymi skanerami, technologię GPS RTK oraz mapy lidarowe. Udokumentowane zostanie wszystko to, co widać na powierzchni ziemi.

W ciągu dwóch tygodni pracy (rozpoczęto je na początku sierpnia przyp. red.) odkryto już 10 tysięcy bezimiennych grobów, a spośród nich udało się ustalić dwa tysiące nazwisk, których nie było w żadnym spisie - dodaje Józef Weininger, Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi.

Pełna dokumentacja ma się zakończyć wraz z końcem roku.

Do dokumentacji poszczególnych macew i zczytywania inskrypcji, dodajemy nowoczesne inwentaryzowanie cmentarza na podstawie badań lidarowych (mapowanie cmentarza z wyłapywaniem niuansów wysokościowych), weryfikacji starych archiwaliów plus wizualizacje trójwymiarowe, które mają się przyczynić do najlepszego poznania tego wyjątkowego miejsca - tłumaczy Szymon Lenarczyk z firmy Wykop na poziomie.

Powstała baza danych przekazana będzie do Rządowej Ewidencji Pochówków. W przyszłości ma zostać udostępniona w internecie, w sposób umożliwiający poszukiwanie i wirtualne zwiedzanie cmentarza. Dla każdego z poszczególnych nagrobków zostanie stworzona karta ewidencyjna, zawierająca fotografie wraz z koordynatami GPS, a także dane tekstowe, pochodzące z inskrypcji nagrobnej, imię i nazwisko zmarłego, lata życia oraz inne dane wynikające z odczytania tekstu epitafijnego, np. wykonywany zawód. Baza około 150 tysięcy inskrypcji widocznych na macewach pomników, stanowić może nieocenione źródło wiedzy i przyczynek do nowych odkryć dla badaczy historii cmentarza.