Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogród zoologiczny w Łodzi. Internauci wybrali imię dla małej żyrafy. Teraz łodzianie proponują, jak nazwać młode psów leśnych

Magdalena Rubaszewska
Magdalena Rubaszewska
Żyrafa, która urodziła się w łódzkim zoo, będzie nazywać się Domino. Tak zdecydowali łodzianie, wybierając to imię w internetowym głosowaniu. Do konkursu zgłoszono kilkadziesiąt propozycji. Spośród nich ostatecznie wybrano cztery imiona dla samca żyrafy Rothschilda. Oprócz Domina były to Melman, Maciek i Żyrafał.

Samiec żyrafy ma imię. Wybrali je łodzianie

Ale to Domino spodobało się najbardziej, zebrało 5 tysięcy 700 głosów. Tymczasem młody samiec chowa się coraz lepiej. Jeszcze nie minął miesiąc od urodzin, a maluch urósł 20 centymetrów. Teraz mierzy ponad dwa metry.
Matka Domina - Uzuri - niestety wciąż nie traktuje go jak swoje młode, ale akceptuje jako członka stada. Ciotka Lira - druga samica - jest troskliwa.
Jeden konkurs na imię zakończył się, a drugi właśnie się zaczął. Bowiem już zwyczajem stało się wybieranie przez łodzian imion dla zwierząt urodzonych w łódzkim ogrodzie.

Więcej

Sensacja w łódzkim zoo! Urodził się samiec żyrafy. Jego przy...

Tym razem konkurs dotyczy szczenięcia psa leśnego, które urodziło się w listopadzie 2023 roku. Opiekunowie małej samicy i jej rodziców - Tequili i Chipa - nazwali ich młode Olinda od miasta w Brazylii, w kraju tym głównie żyją te ssaki. Często zdarza się tak, że opiekunowie sami nadają imiona, kierując się szczególnymi cechami wyglądu czy zachowania zwierzęcia.
Jak zwykle łodzianie wykazali się inwencją i kreatywnością w wyszukiwaniu imion dla maluchów z zoo.
I na facebookowym profilu zoo proponują Mirę, bo samica jest małym cudem albo Felicję oznaczającą szczęśliwą, ponieważ "to wielkie szczęście, że się nam urodziła. Imię to zdrobnienie od Felicjany, która obchodzi imieniny w dniu urodzin maluszka, 24 listopada" - uzasadnia jedna z internautek.

Więcej

Urodzona w listopadzie ubiegłego roku Olinda rośnie jak na drożdżach.

Ogród zoologiczny w Łodzi. Jedyna pary psów leśnych w Polsce...

Imię z kraju pochodzenia albo "od rodziców"

Niektóre imiona nawiązują do rejonu świata, w którym występują psy leśne zwane też pakożerami. Są więc Selwa czy Selva - puszcza amazońska, z języka hiszpańskim las tropikalny; Frida albo Evita na cześć słynnych kobiet z Ameryki Południowej; Ama - od Amazonii.
Trafiła się Błyskotka, ponieważ "ma taki błysk w oczach", Tipsa, ponieważ "ma długie pazury". A może skoro mama Tequila, to córcia Sangria, Whisky, Brenda, Margarita?
Jest tak słodka, że może nazwać ją Delicja, Słodyczka Lukrecja, Pralinka? - zastanawiają się zgłaszający.
Ktoś wymyślił Sundale - od imion rodziców - Tequili, która od razu kojarzy mi się z Sunrise i Chipa kojarzącego się z Dale.
Powtarza się Lesia " bo to w końcu piesek leśny", a także swojsko brzmiące Fredzia, Czesia, Helcia, Kluska, Tosia, Tośka, Krysia, Funia, Lilka.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany