Kierująca skodą octavią siostra ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek nie zatrzymała samochodu na ul. Jutrzenki tuż przed skrzyżowaniem z ul. Kongresową.
- Jechałam drogą z pierwszeństwem, a zakonnica pojawiła się z mojej prawej strony. Nie hamowała - mówi kobieta, która kierowała peugeotem. - Uderzyła w bok auta, zjechałam na chodnik i staranowałam betonowe ogrodzenie. Zatrzymałam się 30 cm przed ścianą domu jednorodzinnego.
Za ogrodzeniem kobieta w wózku woziła małe dziecko.
- Zwykle spacerujemy też w tym miejscu, gdzie zatrzymał się samochód - mówiła babcia. - Na szczęście tym razem akurat tam nas nie było i nawet nie chcę myśleć, co mogło się stać. W wypadku lekko ucierpiała pasażerka peugeota, której ratownicy z pogotowia pomocy udzielili w karetce. Obu kierującym samochodami paniom nic się nie stało.
- Sprawcą wypadku jest kobieta kierująca skodą octavią. Obie panie dmuchały w alkotest i obie są trzeźwe - mówi asp. Jarosław Popielarczyk z łódzkiej drogówki.
Siostra Służebniczka otrzymała 6 pkt. karnych i 300 złotowy mandat. - Najważniejsze, że nikt nie ucierpiał - cieszyły się inne zakonnice ze zgromadzenia, które szybko po wypadku podjechały podtrzymać ją na duchu i zabrać do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco