Nowa fabryka Indesitu już pracuje

A w drugiej, wytwarzającej okapy kuchenne, linie produkcyjne mają ruszyć najpóźniej w marcu przyszłego roku. Oba nowe zakłady powstały w bezpośrednim sąsiedztwie dwóch istniejących już łódzkich fabryk przy ul. Dąbrowskiego, w których wytwarza się kuchenki i lodówki.

Nowa inwestycja ma w sumie 30 tys. mkw., z czego 18 tys. mkw. zajmuje fabryka komponentów podzielona na dwie hale, a pozostałe 12 tys. mkw. - fabryka okapów. Dla porównania - istniejąca fabryka kuchenek ma 80 tys. mkw., a lodówek - 60 tys. mkw.

- W hali, w której będą produkowane okapy, maszyny już także są - mówi Zygmunt Łopalewski, rzecznik prasowy Indesit Company Polska Sp. z o.o. - Obecnie trwa ich ustawianie tak, by kiedy produkcja już ruszy, precyzyjnie wycinały i wyginały poszczególne elementy okapów.

W obu zakładach zostało już zatrudnionych 120 osób, w tym 100 w fabryce komponentów. Docelowo ma to być co najmniej 250 osób (obecnie w łódzkim Indesicie jest zatrudnionych ponad 2,5 tys. osób). Obecnie do działającej już fabryki są poszukiwani: kierownicy zmiany, lakiernicy oraz pracownicy produkcji, a do fabryki okapów: operatorzy pras oraz ustawiacze maszyn.

- Na samym początku rekrutacji zostali wyłonieni tzw. "ojcowie założyciele", czyli osoby, które zajmują kluczowe stanowiska w firmie i są odpowiedzialne za szkolenie kolejnych pracowników - mówi Zygmunt Łopalewski. - Wszyscy uczestniczyli w pięciomiesięcznym szkoleniu we Włoszech.

Budowa obu zakładów będzie kosztowała ponad 100 mln zł.

*****

W łódzkiej fabryce kuchenek należącej do Indesitu produkuje się rocznie około miliona sztuk sprzętu. W fabryce lodówek - około 700 tys. sztuk. Zdecydowana większość tej produkcji trafia na eksport do Europy. Podobnie będzie z okapami.