Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy wybudowali 200 garaży. Miasto podniosło wycenę gruntu i opłatę. Skierowali pozew do sądu

Krzysztof Spychała
Pan Krzysztof pozew do sądu już skierował; pierwsza rozprawa miała się odbyć wczoraj, ale została odroczona do 13 marca.
Pan Krzysztof pozew do sądu już skierował; pierwsza rozprawa miała się odbyć wczoraj, ale została odroczona do 13 marca. Krzysztof Spychała
Na miejskiej działce stoi 200 garaży, które mieszkańcy sami zbudowali. Miasto podniosło wycenę gruntu oraz opłatę za dzierżawę aż 5-krotnie!

Pan Krzysztof Nowak jest właścicielem jednego z garaży położonych na tyłach zakładów chemicznych przy ul. Ciasnej. Z drugiej strony stoją bloki przy ul. Astronautów.

- Ta działka, a formalnie rzecz biorąc trzy, to dawne wysypisko ziemi wybranej pod budowę okolicznych bloków i budowlanych resztek - mówi. - Teren jest położony o ponad metr wyżej, niż reszta. Garaże przed wielu laty budowaliśmy za własne pieniądze praktycznie na nieużytku i przez całe lata płaciliśmy miastu podatek - i gruntowy, i od nieruchomości. Dwa lata temu miasto zleciło wykonanie nowego operatu, a rzeczoznawca z Olsztyna wycenił ten teren na ponad 3 miliony złotych! W swojej opinii napisał, że do garaży jest dojazd asfaltowymi ulicami od strony ul. Astronautów, choć tam nie ma żadnego dojazdu, i od ul. Zaolziańskiej, choć tu korzystamy z dojazdu do pawilonu. Jego właściciel w każdej chwili mógłby postawić słupki, bo jeździmy po jego działce. Miasto z tej nowej wyceny skwapliwie natomiast skorzystało i ustaliło nam maksymalną, 3-procentową stawkę podatku gruntowego, co spowodowało gigantyczny wzrost w stosunku do tego, co wcześniej płaciliśmy. Ze 140 zł opłaty za wieczyste użytkowanie skoczyły do grubo ponad 500, a w niektórych przypadkach nawet siedmiuset złotych.

Kilku właścicieli garaży od takiego haraczu odwołało się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i SKO przyznało im rację. Te decyzje jednak z kolei zaskarżył przed sądem rejonowym Urząd Miasta. Powołany przez sąd biegły wycenił działki już tylko na 1,3 mln i część osób płaci zaledwie 200 zł podatku. A pozostali, w tym Krzysztof Nowak, muszą się z miastem procesować. Co oznacza w najbliższym czasie prawie 200 pozwów i powoływanie tyluż biegłych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany