Marcela Leszczak uderzyła w Joannę Opozdę. Aktorka znalazła wsparcie u Ewy Minge ZDJĘCIA

Tam zawsze znajdzie się ktoś, komu nie po drodze z tą czy ową i należy to oczywiście zamanifestować w internecie, tak, aby wszyscy o tym wiedzieli. Wiadomo, niechęć skrywana nie ma siły uderzeniowej. Liczy się tylko wtedy, gdy jest manifestowana.

JOANNA OPOZDA TWIERDZI, ŻE ANTEK KRÓLIKOWSKI NADAL NIE PŁACI ALIMENTÓW, CHOĆ ZARABIA KROCIE. KWOTA POWALA - KLIKNIJ TUTAJ

Aneta Borowiec w swojej książce „Wilczyce” zamieściła takie zdanie: „Czas musi być człowiekiem, bo żaden inny gatunek nie manifestuje złośliwości tak bezinteresownie”. Jak mówią młodzi - autorka trafiła dosłownie w punkt.

Marcela Leszczak (tym którzy nie wiedzą kim jest kobieta, wyjaśniamy, że to partnerka Miśka Koterskiego) uderzyła w Joannę Opozdę. A wszystko zaczęło się od zdjęcia, na którym aktorka ubrana jest w koszulkę z napisem „mom”.

To widać rozdrażniło Marcelę, bo ta zamieściła taki wpis: - Antkowi przelatuje życie miedzy palcami, ale taka ustawka z paparazzi na Jana Kazimierza jest po prostu słaba… Na tym jednak nie skończyła, bo dodała jeszcze: - Dobry rodzic nie musi wciągać koszulki z napisem „mom” i udowadniać światu, że jest się dobrym rodzicem.

Przypominamy, że Joanna Opozda i Antek Królikowski (nadal bez rozwodu) są rodzicami małego Vincenta. To na aktorce spoczywa główny ciężar opieki nad nim, ponieważ mąż ją zostawił, gdy jeszcze była w ciąży.

EWA MINGE OSTRO O FEMINIZMIE. NIE WSZYSTKIM TO SIĘ SPODOBAŁO - KLIKNIJ TUTAJ

Aktorka nie kazała długo czekać na ripostę. Szybko napisała w sieci. „T-shirt aferzysta. Następnym razem założę T-shirt z Wonder Woman”. Dodała pod nowym zdjęciem kilka prześmiewczych hashtagów: winowajca, afera, piaskownica.

Dość nieoczekiwanie do polemiki włączyła się Ewa Minge. Projektantka zamieściła ostry wpis: „Odklejenie niektórych osób sięga zenitu, nie wiem, czy to efekt upałów, czy brak atencji, ale zalecam zimny prysznic. A ty, Joanno, w każdej wersji top”.