5/21
- W drodze powrotnej raz pobiliśmy rekord. Uzupełniliśmy...
fot. kpt Piotr Zwarycz/archiwum prywatne

- W drodze powrotnej raz pobiliśmy rekord. Uzupełniliśmy paliwo w mniej niż godzinę - wspomina mł. bryg. Bartosz Majchrzak z JRG nr 9 PSP w Łodzi, który był zmiennikiem pana Aleksandra. Nasz drugi rozmówca dotarł do Grecji samolotem czarterowym, którym st. kpt. Mirowski i pozostali strażacy z pierwszej tury wrócili do Polski. Wymiana ekipy polskich ratowników nastąpiła 23 sierpnia, gdy polski moduł stacjonował w miejscowości Villia Attica niedaleko Aten.

Czytaj więcej na następnej stronie

6/21
W pierwszym etapie misji Polacy zostali skierowani do...
fot. kpt Piotr Zwarycz/archiwum prywatne

W pierwszym etapie misji Polacy zostali skierowani do dogaszania pożarów i przeszukiwania górskich pogorzelisk na wyspie Evia. Tam na terenie boiska szkolnego rozbili obóz i od świtu do nocy pomagali greckim strażakom.

- To był krajobraz księżycowy! Drzewa wypalone były od wierzchołków do ziemi. Czasem jedyne co było widać po horyzont to szarość spopielonej do cna ziemi - opowiada pan Olek. - Pożarem objęty był teren 50 tys. hektarów. Spaliśmy po 3, 4 godziny na dobę, ale nie czuliśmy zmęczenia. Chyba działała adrenalina...

Czytaj więcej na następnej stronie

7/21
- My uratowaliśmy kilka żółwi, które znaleźliśmy na...
fot. kpt Piotr Zwarycz/archiwum prywatne

- My uratowaliśmy kilka żółwi, które znaleźliśmy na pogorzeliskach w Villi Attice. Wywieźliśmy je w bezpieczne miejsce - dodaje pan Bartek.


Czytaj więcej na następnej stronie

8/21
Po uporządkowaniu terenu na Evii moduł GFFFV Poland...
fot. kpt Piotr Zwarycz/archiwum prywatne

Po uporządkowaniu terenu na Evii moduł GFFFV Poland przeniósł się w okolice Aten, żeby tam gasić pożary.

- Ogień wędrował z ogromną prędkością. Sprzyjał mu silny wiatr. Pożary rozwijały się błyskawicznie i przysłaniały pół nieba. Nie da się tego opisać słowami - mówi Aleksander Mirowski. - Pod koniec dwutygodniowej misji zaczynało brakować sił i dawało się we znaki zmęczenie. Wtedy trzeba było szczególnie uważać, żeby nie doznać urazu. Niestety w tym okresie potrzebna była pomoc lekarza, który był z nami.

Czytaj więcej na następnej stronie

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Zostali ekoekspertami i dostali czerwone pelargonie!

Zostali ekoekspertami i dostali czerwone pelargonie!

Zapisy do szkół ponad podstawowych w Łodzi tylko do 21 maja

Zapisy do szkół ponad podstawowych w Łodzi tylko do 21 maja

Zobacz również

Oto urocza Klaudia Adamek. To jedna z najpiękniejszych polskich lekkoatletek ZDJĘCIA

Oto urocza Klaudia Adamek. To jedna z najpiękniejszych polskich lekkoatletek ZDJĘCIA

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?