Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS-Pogoń Grodzisk Mazowiecki 4:2. Zwycięstwo łodzian w próbie generalnej przed startem ligowej wiosny

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Pirulo też trafił do siatki
Pirulo też trafił do siatki grzegorz gałasiński
W generalnym sprawdzianie przed wznowieniem walki o awans do ekstraklasy, pierwszoligowi piłkarze ŁKS pokonali na stadionie przy ul. Unii drugoligową Pogoń Grodzisk Mazowiecki 4:2 (3:2). Mecz rozgrywano w nietypowej formule 2 x 60 minut.

W 8 minucie strzelał Pirulo, ale trafił w poprzeczkę, a dobijającemu Marcelowi Wszołkowi zabrakło precyzji.

Później golkipera gości Eryka Mirusa próbowali zaskoczyć uderzeniami z dystansu Bartosz Szeliga i Michał Trąbka, aktywny był również Samuel Corral. Z kolei ataki Pogoni powstrzymywali Maciej Dąbrowski i Oskar Koprowski.

W 36 min ,,Rycerze Wiosny" wyszli na prowadzenie. Ricardinho prostopadle podał do Corrala, a ten wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem.

Później do głosu doszedł drugoligowiec, któremu aż dwukrotnie udało się zaskoczyć Marka Kozioła. Najpierw (48 min) Michał Wrzesiński popisał się precyzyjnym uderzeniem głową, następnie zaś Maciej Bortniczuk swój dynamiczny rajd lewym skrzydłem sfinalizował strzałem tuż przy słupku.

To jednak nie podcięło skrzydeł podopiecznym hiszpańskiego trenera Kibu Vicuny, którzy bardzo szybko ponownie objęli prowadzenie.

W 53 min po wymianie piłek między Ricardinho z Corralem, Brazylijczyk trafił do siatki z około szesnastu metrów. Poźniej (55 min) jeden z defensorów gości tak niefortunnie wybijał futbolówkę, że ta trafiła w Macieja Wolskiego, a potem spadła pod nogi Pirulo, a ten uderzył sprytnie piętą.

Po zmianie stron Pogoń nie ograniczała się jedynie do defensywy i dwa razy Dawid Arndt (zastąpił Kozioła) musiał wykazać się swoimi umiejętnościami. Ale to ŁKS zdobył czwartego gola.

W 68 min Antonio Dominguez dośrodkował piłkę na pole karne, gdzie Nacho Monsalve sprytnie trącił ją nogą i dzięki temu cieszył się z bramki.

Przy choć odrobinę większej precyzji zwycięstwo dwukrotnych mistrzów Polski mogło być znacznie bardziej okazałe. Szanse mieli bowiem chociażby: Samuel Corral, Jan Kuźma, Adrian Klimczak (dwa razy), Kelechukwu Ibe-Torti oraz Stipe Jurić (tuż przed końcem meczu przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem).

Już za tydzień, 26 lutego (sobota, 20.30) ŁKS zmierzy się na wyjeździe z GKS Jastrzębie Zdrój w swoim pierwszym wiosennym starciu o pierwszoligowe punkty

ŁKS Łódź – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 4:2 (3:2)
1:0 - Samuel Corral (36), 1:1 - Michał Wrzesiński (48), 1:2 - Maciej Bortniczuk (52), 2:2 - Ricardinho (53), 3:2 - Pirulo (55), 4:2 - Nacho Monsalve (68).
ŁKS: Marek Kozioł (60, Dawid Arndt) – Marcel Wszołek (60, Mateusz Bąkowicz), Maciej Dąbrowski (76, Mieszko Lorenc), Oskar Koprowski (61, Nacho Monsalve; 91, Adam Marciniak), Bartosz Szeliga (76, Adrian Klimczak) – Jakub Tosik (76, Jan Kuźma), Michał Trąbka (61, Antonio Dominguez), Ricardinho (71, Mateusz Kowalczyk, 96, Maksymilian Rozwandowicz), Pirulo (76, Kelechukwu Ibe-Torti), Piotr Janczukowicz (35, Maciej Wolski), Samuel Corral (76, Stipe Jurić).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany