Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komendant straży miejskiej, Dariusz Grzybowski, z tajną misją?

Tomasz Jabłoński
Jarosław Ziarek
Dariusz Grzybowski, który od roku kieruje łódzką strażą miejską, wciąż jest oficerem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Tyle że... na urlopie. Niedawno co prawda urlop mu się skończył, ale komendant wziął kolejny. Jak długi? Tego nie chce zdradzić.

- To prawda. Choć jestem zatrudniony na stanowisku komendanta straży miejskiej, wciąż jestem związany z ABW - mówi Dariusz Grzybowski. - Nie ma w tym nic nadzwyczajnego - skorzystałem z możliwości wzięcia urlopu bezpłatnego. Jako szef straży miejskiej wyznaczyłem sobie pewne cele i chcę je zrealizować z myślą o mieszkańcach Łodzi.
Dariusz Grzybowski mógł zrezygnować z pracy w agencji, zwolnić się, ale tego nie zrobił.

- Dzięki zrozumieniu i uprzejmości przełożonych dostałem zgodę na urlop bezpłatny i mogłem podjąć to wyzwanie. Rozpoczynając pracę w straży miejskiej nie byłem pewien, czy sprawdzę się na tym stanowisku - dodaje. - Dziś jestem całkowicie oddany pracy w straży miejskiej i to jest dla mnie najważniejsze.
Próbowaliśmy uzyskać informacje na temat urlopowanego oficera u źródła, czyli w centrali Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Warszawie. Po wysłaniu e-maili i kilku telefonach nasz reporter otrzymał odpowiedź:
- Nie mamy dla pana żadnych informacji, nie mogę odesłać do pana e-maila, nie mogę się również przedstawić i proszę to zrozumieć
- usłyszeliśmy od miłej pani z biura prasowego ABW w stolicy. - Nie wiem też, kiedy ewentualne informacje mogłyby się pojawić. To wszystko. Jeszcze raz proszę o wyrozumiałość.
Niewiele do powiedzenia miał też rzecznik prasowy łódzkiej delegatury ABW.
- W kwestiach kadrowych pytania proszę kierować do rzecznika prasowego w Warszawie - mówi kpt. Mariusz Stasiak, rzecznik łódzkiego ABW.
Ciekawe, czy ABW utajnia wszystko dla zasady, czy może komendant Grzybowski jest oficjalnie urlopowany, a nieoficjalnie ma do wypełnienia jakąś tajną misję i najlepszą przykrywką jest pełnienie funkcji szefa straży miejskiej. Gdybyśmy, snując publicznie takie rozważania, narazili tę ewentualną misję na niepowodzenie, prosimy, rzecz jasna, agencję o wyrozumiałość...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany