Kierowca audi, który uciekał w Pabianicach przed kibolami ŁKS, nie miał prawa jazdy

Do kierowania pojazdem przyznał się dwudziestokilkuletni pabianiczanin, znajomy córki właścicielki audi. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a samochód – jak twierdził – zabrał, nie pytając o zgodę właścicielki ani jej córki. Policjanci czekają na opinię biegłych w sprawie obrażeń pasażerki daewoo. Wówczas sprawa trafi do sądu.

Kibole ŁKS zaatakowali bejsbolami widzewiaków [FILM]

Przypomnijmy, że policjanci zabezpieczyli nagranie, na którym wyraźnie widać wydarzenie. Audi pędziło ul. Piotra Skargi, a za nim cztery samochody. U zbiegu z ul. 3 Maja samochód wjechał w jadącego z jego prawej strony matiza. Rozbite audi zatrzymało się na pobliskim chodniku. Zaraz obok – ścigające je cztery samochody, z których wysypali się uzbrojeni w kije bejsbolowe, zamaskowani kibole ŁKS. Na ich widok kierowca i pasażer audi wysiedli z pojazdu i uciekli w kierunku centrum.

Jak informuje kom. Joanna Szczęsna z Komendy Powiatowej Policji, nie zamierzają składać skargi. Prawdopodobnie sprawa zostanie umorzona.