Głos kibica ŁKS w sprawie wydarzeń na stradionie przy al. Unii

BARCELONA VS. SEVILLA SUPERPUCHAR EUROPY NA ŻYWO STREAM
Dzień Dobry.

Co rusz gdzieś w gazetach przytaczane są teksty różnych osób (np. P. Stępień), które krytykują postawę łodzian zgromadzonych na trybunie wobec prezydent Hanny Zdanowskiej. Wydaję się, że reakcja ludzi była zbyt stanowcza (zwłaszcza wulgarne słowa, które moim zdaniem nie powinny paść) ale czy oby na pewno? Większość publikacji skupia się na małej grupce kiboli obrzucającej epitetami prezydent Łodzi, tymczasem milczy się na temat tego, że prawie cały stadion, od dzieci, poprzez całe rodziny do osób starszych zagotowało się na widok pani Prezydent i głośno krzyknęli „gdzie jest stadion?" albo „cały stadion obiecałaś, a trybunę zbudowałaś".

Stałem na sektorze B1, wokół mnie wspomniane rodziny z dziećmi i starsze osoby. Przytaczane hasła krzyczeli wszyscy, prawie 5 tysięcy osób, łodzian,płacących podatki wyborców! Czy można zatem mieć do tych ludzi pretensje, że wyrazili swoje zdanie o przedstawicielu władzy?

A właściwe było by napisać, że zapytali się prezydent co z jej obietnicami, które póki co są co parę miesięcy zmieniane, jak rękawiczki? Wygląda na to, że redakcją lokalnych gazet nawet nie chcę się zagłębić w ten temat i sprawdzić co pchnęło tysiące łodzian do wykrzyczenia Hannie Zdanowskiej swoich racji. Zrobiono z kibiców ŁKS-u zarozumiałych, wulgarnych i chciwych ludzi tymczasem nikt nie zauważa, że to właśnie oni codziennie walczą o przyszłość swojego kochanego klubu, bo niestety w naszym mieście o wszystko trzeba walczyć.

To dzięki tym parszywym kibicom mogli m.in. Państwo usiąść na meczu z Pogonią Lwów na nowej trybunie. Zdaje się, że mało kto pamięta, że to właśnie po przemarszu przez miasto ponad 2 tysięcy kibiców ponad dwa lata temu Prezydent zdecydowała się, że przy Al.Unii jednak coś będzie budowane. To ci parszywi kibice niemalże codziennie męczą wydział sportu UMŁ o to by w końcu została odbudowana baza sportowa dla dziesiątek dzieciaków trenujących w ŁKS-ie (...). To ci parszywi kibice starają się zwrócić uwagę opinii publicznej co jawnej niesprawiedliwości UMŁ wobec dwóch klubów piłkarskich w mieście.

Reasumując. Trochę więcej obiektywizmu. Myślałem, że dziennikarzom zwłaszcza lokalnym, sportowym powinno zależeć na rozbudowie bazy sportowej w mieście, tymczasem odnoszę wrażenie, że wszyscy zachłysnęliście się ćwiartką stadionu. Łodzianie, kibice ŁKS-u nie dali się zachłysnąć, bo dobrze wiemy, że na budowę reszty trybun się nie zanosi. Bo dobrze wiemy, że Pani Hanna Zdanowska w pięć minut potrafi zmienić swoje decyzje. Bo dobrze wiemy, że nie ma gwarancji budżetowych na resztę trybun. Czujemy się oszukani, bo UMŁ buduje kompletny stadion IV ligowcowi i nie stawia mu żadnych warunków sportowych by cały stadion mieć. Czujemy się oszukani, bo przy Al.Unii 2 miały być 3 boiska treningowe, a będzie parking. Czujemy się oszukani, bo nasze zespoły halowe miały grać w nowej, małej hali, a muszą tułać się po starej hali sportowej, w której ktoś zamontował parkiet w poprzek. To wszystko sprawiło, że 2 sierpnia coś w mieszkańcach tego miasta pękło i wyrazili swoje zdanie do czego mają święte prawo! To prezydent jest dla mieszkańców, a nie odwrotnie!

Pozdrawiam
Kibic ŁKS
(nazwisko do wiadomości redakcji)