Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziwne powołanie slekcjonera Nawałki

Jan Hofman
Pewnie Zbigniew Boniek, prezes PZPN, wybierając selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski liczył, że Adam Nawałka da drużynie narodowej nową jakość.

I były trener Górnika Zabrze zdawał się to potwierdzać podczas pierwszej konferencji prasowej, kiedy to wyraził przekonanie, że jego podopieczni awansują do finałów mistrzostw Europy 2016.
Widać, że trener nie zamierza spoczywać na laurach. Także przy powołaniach chce być bardziej oryginalny od Waldemara Fornalika, swojego poprzednika na tym stanowisku. Nawałka poszedł na całość i zaprosił od kadry bramkarza pierwszoligowego Dolcanu Ząbki Rafała Leszczyńskiego. Szansy nie otrzymał rewelacyjnie spisujący się golkiper Wisły Kraków Michał Miśkiewicz, Jakub Słowik z Jagiellonii czy solidny bramkarz Lecha Poznań Maciej Gostomski, a właśnie Leszczyńskiego. To doprawdy zabawne.
Wydaje się, że czas szybko wytłumaczyć Nawałce, że otrzymał intratną posadę w reprezentacji Polski i nie jest już klubowym poszukiwaczem zdolnych zawodników, których można pozyskać za grosze! Nie to miejsce, nie te zadania. I pewnie im szybciej trafi to do głowy naszego selekcjonera, tym lepiej dla polskiej piłki nożnej. A tak przy okazji, drużyna narodowa nie powinna być oknem wystawowym bazaru, na którym handluje się zdolnymi zawodnikami. Chyba, że co się zmieniło za rządów prezesa Bońka, a w takim przypadku przepraszam i nie będę się już więcej z tego podśmiewywał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany