Doniesienie do prokuratury i skarga na policjanta, który rzucił na ziemię demonstranta. Skarga dotyczy także brutalności straży miejskiej
Gołaszewski w skardze i doniesieniu przywołuje cztery sytuacje. Pierwsza to ta, gdy "policjanci bez imiennik6w odmawiając podania jakichkolwiek danych identyfikujących, np. numerów służbowych, stosując chwyty obezwładniające, atakując przypadkowe osoby rzucili je na ziemię, wykręcając ręce, przyduszając do podłoża".
Druga dotyczy policjanta, "który wdał się w pyskówkę z uczestnikiem protestu wykazując absolutny brak wyszkolenia" - pisze Gołaszewski - Osoba, którą zaatakował dobiegając do niej od tyłu nie stwarzała żadnego zagrożenia, było to ewidentne pokazanie siły". Na filmie z akcji obezwładniania demonstranta słychać jednak jego prowokujące słowa kierowane do policjanta: "Pokaż mi tę twarz wredną, chodź jeden na jeden".
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE