Doniesienie do prokuratury i skarga na policjanta, który rzucił na ziemię demonstranta. Skarga dotyczy także brutalności straży miejskiej
Trzecia z sytuacji dotyczy "zaatakowania przez policjantów mężczyzny z dzieckiem, który przemieszczał się trasą marszu". Według Gołaszewskiego "było to oczywiste przekroczenie uprawnień". Wszystkie te sytuacje z interwencji Gołaszewski transmitował online, linki do filmów zamieścił w doniesieniu i skardze.
Czwarta sytuacja dotyczy brutalnej interwencji dwóch funkcjonariusz Straży Miejskiej. Zarejestrował ją smartfonem jeden łodzian pod siedzibą PiS przy ul. Piotrkowskiej. Młody mężczyzna z psem na smyczy zwrócił im uwagę strażnikom uwagę na pracujący silnik radiowozu, nie chciał się wylegitymować, chwilę potem dwójka strażników szarpiąc i podduszając, próbowała siłą wepchnąć go do radiowozu. Pytanie o zasadność i brutalność tej interwencji też znalazło się w skardze do komendanta policji, ponieważ straż decyzją wojewody podlega podczas pandemii nadzorowi policji. W poniedziałek w sprawie aktu brutalności strażników, oświadczenie wydał Zbigniew Kuleta, komendant Straży Miejskiej w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE