Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarny kot w piątek, trzynastego [FELIETON]

Redporter
Haniu, podczas przesłuchania można przyjąć dwie strategie: kabaretową, czyli „Ani mru mru” - bo wszystko co powiesz może być użyte przeciwko tobie; albo IPN-owską - tłumaczył pani burmistrz specjalista od manipulacji.

- Ta ostatnia wywodzi się z tego, jak należy się tłumaczyć ze współpracy z SB. Po pierwsze trzeba stanowczo zaprzeczać, że się kiedykolwiek współpracowało lub cokolwiek podpisywało. Ale gdy już wyjdą na jaw dokumenty, to trzeba mówić, że się nie wiedziało co się podpisywało. Kolejny krok, to zeznanie, że przecież mimo współpracy nikomu się nie wyrządziło krzywdy. A nawet jak ktoś został skrzywdzony, to przypadkiem. Ale gdy już wszystko wyjdzie na jaw, to trzeba mówić, że się było szantażowanym, że to pani właściwie jest ofiarą. I płakać jak pewna posłanka. Ale to umiesz.

- Tyle, że ja naprawdę jestem niewinna! Wszystkie sprawy z partnerem załatwialiśmy zgodnie z prawem! - zdenerwowała się burmistrz.

- Ale kogo to obchodzi, jak było naprawdę! Ludzie ci prędzej uwierzą, że miałaś pecha, że był piątek, trzynastego, tak jak dziś, niż w to, że mogąc oszukać bank lub skarbówkę nie skorzystałaś z okazji. Bo ludzie nie lubią frajerów.

Redporter

CIBO PAZZESCO SOSNOWIEC. KUCHENNE REWOLUCJE W MAGILIANIE [MENU, CENY, OPINIE]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany