Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 3
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze. Po ostatnim zdjęciu przejdziesz na shownews.pl.
Poprzednie
Przejdź na shownews.pl
Przesuń w prawo aby przejść na shownews.pl
Nie może się pogodzić z tym, że choć regularnie chodziła do...
fot. Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Ćwierć miliona zażądała od poradni pacjentka, której ginekolog zlecił, aby zapadniętą brodawkę piersi wyciągała strzykawką.

Nie może się pogodzić z tym, że choć regularnie chodziła do lekarza, to ten zlekceważył objawy raka, przez co ona nie uniknęła okaleczającego ją leczenia. Kobieta leczy się też z depresji, nie może pracować i utrzymuje się z renty w wysokości 900 zł.

Zdaniem sądu, w sprawie mamy do czynienia z błędem postępowania lekarskiego, które skutkowało opóźnieniem prawidłowej diagnostyki.

„Zapadnięta brodawka sutkowa w każdym opracowaniu medycznym dotyczącym raka sutka wskazywana jest na czołowym miejscu jako prawdopodobny sygnał raka sutka” - zauważył sąd. Jego zdaniem lekarz w sposób rażący i naganny uchybił praktyce lekarskiej, co dyskwalifikuje go jako specjalistę. Ale równocześnie sąd uznał, że opóźnienie wszczęcia diagnostyki o ok. 90 dni z punktu widzenia wiedzy medycznej nie miało istotnego znaczenia dla leczenia powódki i jego skuteczności.

Zobacz również

Obywatelskie zatrzymanie nietrzeźwej kierującej peugeotem w Radomsku

Obywatelskie zatrzymanie nietrzeźwej kierującej peugeotem w Radomsku

Czy mógłbyś zostać strażakiem? Zobacz pytania z testów do OSP - rozwiąż quiz

Czy mógłbyś zostać strażakiem? Zobacz pytania z testów do OSP - rozwiąż quiz

Polecamy

Oburzenie prezesa MKOl. ''Decyzja World Athletics to brak solidarności''

Oburzenie prezesa MKOl. ''Decyzja World Athletics to brak solidarności''

Sabalenka ujawniła strategię na finał ze Świątek w Madrycie

Sabalenka ujawniła strategię na finał ze Świątek w Madrycie

Marcin Matysiak, trener piłkarzy ŁKS: Wiemy już, jaka czeka nas sportowa przyszłość

Marcin Matysiak, trener piłkarzy ŁKS: Wiemy już, jaka czeka nas sportowa przyszłość