Ćwiczenia służb mundurowych w rejonie dworca Łódź Fabryczna zaskoczyły łodzian spieszących się na pociągi

We wtorek 18 kwietnia br. na terenie Łodzi odbywa się jeden z etapów ćwiczeń dowódczo-sztabowych pod kryptonimem „Wolf-Ram-23”. Ćwiczenia policjantów i kontrterrorystów koncentrują się w rejonie dworca Łódź Fabryczna oraz w podziemnych pomieszczeniach, parkingach, peronach i na prowadzącej do pobliskiego centrum EC1 ulicy Hassa. W czasie ich trwania część naziemna jak i podziemna ulicy Hasa została wyłączona z ruchu. Ponadto na Dworcu Fabrycznym pojawić się mogą chwilowe utrudnienia na peronie 4, który w skrajnej części będzie wyłączony z użytkowania. Ruch kolejowy będzie natomiast odbywał się bez utrudnień.

- Organizatorem ćwiczeń jest Komenda Główna Policji we współpracy z Federalnym Biurem Śledczym Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej - informuje Zespół Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Celem działań jest doskonalenie umiejętności służb i ich reakcji na potencjalne wystąpienie sytuacji kryzysowej. Trudna sytuacja za wschodnią granicą, wymaga od wielu służb ciągłej gotowości oraz podnoszenia umiejętności w zakresie radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych. Organizacja tego typu ćwiczeń ma na celu koordynowanie i współpracę służb stojących na straży bezpieczeństwa, a także sprawdzenie funkcjonowania procedur w przypadku wystąpienia zagrożenia. Takie ćwiczenia dowódczo-sztabowe to także doskonała okazja do wymiany doświadczeń między uczestnikami działań, a wnioski i uwagi z przeprowadzonych ćwiczeń stanowić będą cenny materiał szkoleniowy.

Policyjne działania w rejonie dworca zaskoczyły łodzian i przyjezdnych. Kontrolowani byli pasażerowie zdążający do pociągów, sprawdzano również dokumenty kierowców korzystających z podziemnych parkingów. Nietęgie miny mieli rowerzyści, którzy przejeżdżając ścieżką obok dworca byli zatrzymywani i kontrolowani przez uzbrojonych po zęby funkcjonariuszy. Część podróżnych z trudem zdążyła na swoje pociągi lub autobusy, bo w wejściach na dworzec natknęli się na policyjne patrole, które prosiły spieszących się łodzian o o okazanie dokumentów.