Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biskup Dziuba na emeryturze. Co się za tym kryje?

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Biskup Andrzej Dziuba 20 lat kierował diecezją łowicką
Biskup Andrzej Dziuba 20 lat kierował diecezją łowicką diecezja łowicka/archidiecezja łódzka/archiwum DŁ
Informacja, że biskup łowicki Andrzej Dziuba składa rezygnację i przechodzi na emeryturę była dla wielu osób zaskoczeniem, Choć byli i tacy, którzy od kilku lat czekali na ten moment. Dobrze wiedzieli co kryje się za wcześniejszym przejściem na emeryturę biskupa Dziuby

Komunikat wydany przez Konferencję Episkopatu Polski informował, że biskup Andrzej Dziuba złożył na ręce papieża Franciszka rezygnacje z urzędu biskupa łowickiego. Wiek emerytalny, czyli 75 lat, biskup osiągnie w przyszłym roku.

- Ojciec Święty Franciszek przyjął dzisiaj rezygnację biskupa łowickiego Andrzeja Dziuby, którą tenże biskup złożył na prośbę Stolicy Apostolskiej - napisano w komunikacie Episkopatu Polski. - Zostały bowiem stwierdzone trudności w zarządzaniu diecezją, a w szczególności zaniedbania w prowadzeniu spraw o wykorzystanie seksualne popełnione przez niektórych duchownych wobec osób niepełnoletnich; co potwierdziło postępowanie przeprowadzone przez Stolicę Apostolską w oparciu o dokument papieski Vos estis lux mundi.

Przypomnijmy, że w 2022 roku Komisja d/s pedofili poinformowała, że biskup Dziuba nie poinformował organów ścigania o molestowaniu 13-letniego chłopca przez księdza z jego diecezji. To samo dotyczyło molestowania nieletniego przez ks. Mirosława N.

Miał 13 lat..

Pierwsza ze spraw dotyczyła Janusza. Był on ministrantem w jednej ze skierniewickiej parafii. Miał 13 lat, gdy zaczął go molestować pracujący tam ks. Piotr S. Wikariusz zapraszał chłopca do swego mieszkania

- Za którymś razem przysiadł się bliżej i położył rękę na moim kolanie – opowiadał OKO.press Janusz. - Potem zaczął mnie całować, lizać… Wiedziałem, że to, co robił, było złe, ale byłem w szoku..

Te spotkania trwały dwa lata. Kiedy Janusz z nich zrezygnował ks. Piotr miał opowiadać, że chłopak jest chory psychicznie. W 2012 roku Janusz poskarżył się na zachowanie ks. Piotra w łowickiej kurii. Dochodzenie w tej sprawie trwało kilka lat, po czym biskup Dziuba odsunął oskarżanego księdza od pracy z dziećmi. Sprawa trafiła do Watykanu. Tam jednak stwierdzono, że dochodzenie trzeba powtórzyć. Było ponoć prowadzone nierzetelnie. Janusz interweniował w tej sprawie u prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka. Ten poprosił obecnego kardynała Grzegorza Rysia, metropolitę łódzkiego, by ją zbadał. Diecezja łowicka wchodzi bowiem w skład metropolii łódzkiej. Był 2020 rok. Po przeprowadzeniu dochodzenia dokumenty w tej sprawie znów skierowano do Watykanu.

Usunięty z kapłaństwa

W 2019 roku Janusz, już jako dorosły, ponad trzydziestoletni mężczyzna, zawiadomił prokuraturę, że był molestowany przez księdza Piotra S. W grudniu ubiegłego roku skierniewicki sąd skazał kapłana na trzy lata więzienia. Wcześniej decyzją Watykanu Piotr S. został wydalony ze stanu kapłańskiego.

Tymczasem nad biskupem Andrzejem Dziubą znów pojawiły się czarne chmury. Prokuratura Rejonowa Łódź Górna wszczęła dochodzenie przeciwko ordynariuszowi łowickiemu, bo nie zawiadomił organów ścigania o molestowaniu dziecka przez innego kapłana diecezji łowickiej ks. Mirosława N., psychologa. Na wakacjach miał dwa razy zmuszać do pocałunku 14-letniego chłopca. Ks. Mirosław N. został skazany na dwa lata więzienia. Natomiast dochodzenie przeciw biskupowi ostatecznie umorzono. Co ciekawe ks. N pisał wcześniej opinie psychologiczną o Januszu.

List do dziekanów

Kiedy w minioną sobotę podano informację o rezygnacji biskupa Dziuby, wikariusz generalny kurii ks. Sławomir Sobierajski, na co dzień także proboszcz w Łęczycy, wystosował list do księży dziekanów diecezji łowickiej. Prosił w nim, by księża uchronili łowicki Kościół przed ewentualnym nadmiernym rozbujaniem emocji u wiernych i kapłanów.

- Niektóre środowiska pewnie by tego chciały – napisał wikariusz biskupi. - Z rozbujanej łodzi mogą wypaść ludzie. Nasi wierni, nasi koledzy. Warto przejść to co nowe dla nas wszystkich z powagą w spokoju w oparciu o dostępne fakty. Można w niedzielę poinformować parafian odczytując komunikat Nuncjatury. Nikt nie zabroni ludziom i księżom myśleć, czuć i mówić, ale nie możemy posługiwać się domysłami i insynuacjami a tym bardziej dziennikarskimi rewelacjami, które możliwe, że się pojawią. Spokojnie z troską o wiernych i współbraci z modlitwą za Biskupa przekażmy informację o przyjęciu rezygnacji i o funkcji bpa Wojciecha.

Kapelan i sekretarz prymasa Glempa

Biskup Andrzej Dziuba urodził się 10 października 1950 roku w Pleszewie. Skończył Prymasowskie Wyższe Seminarium Duchowne p.w. św. Wojciecha w Gnieźnie, z Święcenia kapłańskie przyjął 21 czerwca 1975 roku z rąk Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski. Pracował jako wikariusz w Parafii pw. Świętej Trójcy w Łobżenicy. Ale szybko został zauważony i awansował. Pracował jako referent w Sekretariacie Prymasa Polski w Warszawie oraz sekretarz i kapelan Prymasa Polski dla archidiecezji gnieźnieńskiej. W 1984 roku został kierownikiem Sekretariatu Prymasa Polski i sekretarzem osobistym Kardynała Józefa Glempa, Prymasa Polski. Pełnił tę funkcję do 1998 roku.

W 1990 roku uzyskał habilitację na KUL, siedem lat później tytuł profesora. 27 marca 2004 roku otrzymał nominację na biskupa łowickiego. Zastąpił przechodzącego na emeryturę biskupa Alojzego Orszulika. Święcenia biskupie przyjął w Bazylice katedralnej w Łowiczu, 22 maja 2004 roku z rąk kardynała Józefa Glempa, Prymasa Polski, arcybiskupa Henryka Muszyńskiego, metropolity gnieźnieńskiego i biskupa Alojzego Orszulika, pierwszego biskupa łowickiego.

Apodyktyczny biskup

Biskup Andrzej Dziuba kierował diecezją łowicką przez niemal dwadzieścia lat. Nie był specjalnie lubiany, zwłaszcza przez księży.

- Był bardzo apodyktyczny! - mówią dziś anonimowo.

Jeden z księży wspomina, że przyjechał do jego parafii w ubiegłym roku.

- Widać było, że jest podenerwowany, pewnie przeczuwał co się wydarzy – wyjaśnia kapłan.

Księża z diecezji łowickiej twierdzili, ze płacą chyba najwyższe w całej kurii podatki do kurii. Między innymi kapłanom uczącym religii w szkole potrącano 20 czy 30 procent wynagrodzenia na rzecz kurii. Jeden z księży poskarżył się do Watykanu. Tam uznano, że takie potrącenia są niezgodne z prawem...

Administratorem Sede Vacante diecezji łowickiej Ojciec Święty mianował biskupa Wojciecha Osiala, biskupa pomocniczego diecezji łowickiej.

Sprawa biskupa Dziuby trwała za długo. Rozmowa z Tomaszem Terlikowskim, znanym publicystą katolickim

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Biskup Dziuba na emeryturze. Co się za tym kryje? - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany