Będzie wiatrowa farma! 11 siłowni wytworzy prąd dla 37 tysięcy rodzin

– Siłownie mają powstać na terenach prywatnych w rejonie Parzęczewa i Śniatowej – mówi Ryszard Nowakowski, wójt gminy Parzęczew. – Budżet gminy zyska prawie pół miliona złotych rocznie z tytułu podatku. Inwestor już urządził spotkania z mieszkańcami na temat oddziaływania turbin powietrznych na środowisko.

Sowa chłodzi piórka przed wentylatorem-FILM

Jak informuje Joanna Cigorin, rzeczniczka inwestora, czyli Juvi Energia Odnawialna, siłownie wiatrowe powstaną na działkach wydzierżawionych od rolników. – Wiatraki staną w odległości od 500 do 1000 metrów od domów mieszkalnych, co zależeć będzie od poziomu emitowanego przez nie hałasu.
– Chociaż na tym terenie nie ma wzniesień, to jednak same urządzenia są wysokie – mówi J. Cigorin. – Śmigła na gondolach będą zamontowane na wysokości 138 metrów, licząc od poziomu gruntu. Umiejscowienie siłowni jest wynikiem analizy wiatrów, ich siły i kierunku w ciągu ostatnich 15 lat – według danych Instytutu Meteorologii. Z tych danych wynika, że Parzęczew to wyjątkowo wietrzna gmina.

Zgodnie z obowiązującym prawem, prąd będzie sprzedawany do ogólnej sieci energetycznej. Inwestor jest częścią niemieckiego holdingu specjalizującego się w wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii, takich jak wiatr i słońce.
Budowa farmy wiatrowej ruszy w 2014 r.