Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amanda Seyfried. Chodziła na planie bez bielizny, bo...nie chciała stracić pracy

Jan Hofman
Jan Hofman
Pewnie myślicie Państwo, że zawód aktorki to rewelacyjna praca, dająca wyłącznie wielką satysfakcję. Nic z tych rzeczy!

To często ciężka robota, wymagająca nie lada poświęceń. Rozebranie się przed kamerą, całą ekipą filmową oraz tysiącami lub milionami widzów, z pewnością nie jest łatwe. Niektóre z aktorek, które zdecydowały się na tak odważny krok, po czasie mówią, że nie była to najlepsza decyzja zawodowa, mimo że rozbierane sceny w filmach przeszły do historii.

W tym gronie znalazła się również Amanda Seyfried. Amerykańska aktorka debiutowała na ekranie przeszło 20 lat temu, na długo przed coraz powszechniejszą dziś obecnością koordynatorów intymności na planach filmowych. Popularność zdobyła kilka lat później rolą w filmie „Wredne dziewczyny”. Miała wtedy 19 lat i dziś, z perspektywy czasu, nie jest dumna z początków swojej kariery.

W rozmowie z magazynem „Porter” przyznała, że godziła się wówczas na warunki pracy, na które dziś, by nie przystała. Mowa m.in. o odważnych rozbieranych scenach. Jak jednak podkreśliła aktorka, czuła, że nie miała wtedy innego wyboru. Licząc na kolejne propozycje i rozwój kariery, godziła się na daleko idące ustępstwa.

„W wieku 19 lat chodziłam (na planie filmowym - red.) bez bielizny. Teraz myślę: „Żartujesz sobie? Dlaczego do tego dopuściłaś?”. „Och, wiem dlaczego. Miałam 19 lat, nie chciałam nikogo denerwować i chciałam zachować pracę. Właśnie dlatego” - wyznała Seyfried.

2008 r.

To był prawdziwy przełom
Do 2008 roku Seyfried była aktorką rozpoznawalną, jednak dopiero główna rola w musicalu „Mamma Mia!” uczyniła z niej światowej sławy gwiazdę. Zagrali w nim także: Meryl Streep, Colin Firth, Pierce Brosnan i Stellan Skarsgard.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany