Oczywiście część mieszkańców gorliwie będzie wypełniać zalecenia nowej ustawy o segregacji odpadów – z powodu miłości do Matki Natury; część będzie to robić z powodu przymusu ekonomicznego (czyt. wyższych opłat w przypadku niesegregowania śmieci). Tyle, że nie czynnik ludzki jest najsłabszym ogniwem tego systemu – bo jaką motywację do segregowania mają mieszkańcy np. bloku na Górnej, który widzą, jak posegregowane śmieci są wsypywane na jedną przyczepę przez firmę odbierającą śmieci? Jaką motywację mają lokalni patrioci dbający o czystość wynoszący ze spacerów po lesie pełne reklamówki odpadów, które ktoś tam porzucił, słysząc o tonach odpadów przywożonych z zagranicy.
A mi do dziś brzmią w uszach słowa wiceprezydenta Łodzi z 2013 r., który twierdził, że rewolucja śmieciowa rozwiąże problem wyrzucania śmieci w lasach, bo to po prostu nie będzie się opłacać...
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- "Królowa Życia" już po ślubie! Laluna Unique wszystko pokazała. Co za suknia!
- Małgorzata Socha dumnie pręży brzuszek. Oniemieliśmy z zachwytu!
- Krakowska jak dama na pogrzebie. Kapelusz elegancki, a suknia? Padniecie na ten widok
- Miller lansuje konkubenta z Ukrainy na salonach. Ekspert ostro ich podsumował