Zwykła szkoła i szkoła życia

- Chłopcze, bardzo się mylisz. Szkołę, na którą teraz tak narzekasz, będziesz wspominał z sentymentem. Prawdziwa szkoła dopiero się zacznie. Nielubianych nauczycieli zastąpią w pracy znienawidzeni szefowie, nie będzie lekcji, ale będą szkolenia. Jedynki, dwójki i trójki, czyli szkolne stopnie, zostaną zastąpione przez premie, nagrody, podwyżki, a najczęściej ich brak. Wychowawczyni nie będziesz wprawdzie miał, ale żonę i teściową na pewno tak. Nasłuchasz się od nich wielu głupich komentarzy. Twoją działalność recenzował będzie też kierownik w pracy, dyrektor czy inny nabzdyczony przełożony. Ani tu, ani tam, nie możesz liczyć na długie wakacje, co najwyżej na krótki odpoczynek. Taka jest właśnie szkoła życia. Niektóre lekcje trwają w niej bez końca... Ale będziesz musiał dać sobie w niej radę. A ja wreszcie sobie odpocznę. Nie będę musiał chodzić na wywiadówki...