Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Witold Skrzydlewski nie odbezpieczy granatów

pas
Już dziś można wskazać najskuteczniejszego łódzkiego działacza sportowego 2015 r. Witold Skrzydlewski dopiął swego. Stadion Orła na 10 tysięcy widzów będzie budowany jeszcze w tym roku. Od podpisania listu intencyjnego minął ledwo rok!

Nie trzeba będzie zatem na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej odbezpieczać granatów (na szczęście atrap – zapalniczek), które pan Witold pokazał na konferencji. Przyda się już niedługo ochronny kask budowlany, który prezes dostał od prezydent Hanny Zdanowskiej.
O wszystkim zdecydowała wieczorna rozmowa na szczycie Witolda Skrzydlewskiego z wiceprezydentem odpowiedzialnym za sport Tomaszem Trelą. Gdy pan Trela nie sprawował jeszcze ważnej funkcji w magistracie, nie raz i nie dwa zapewniał, że budowa ruszy w tym roku. I jak widać, słowa dotrzymał. To nie tak częsta postawa wśród polityków.
Na dzisiejszej sesji budżetowej ma być zgłoszona autopoprawka do budżetu, która zwiększy wydatki na budowę stadionu jeszcze w 2015 r. Jaką sumę miasto przeznaczy na budowę stadionu w tym roku? Zdaniem Skrzydlewskiego, powinno starczyć na to, żeby betoniarki się kręciły i można było zapłacić wszystkie rachunki.

– Moje marzenie się spełnia – stwierdził, czym wywołał zazdrość wśród zebranych, bowiem spełnianie marzeń w Łodzi nie jest nagminnym zjawiskiem. Szybka budowa obiektu staje się coraz bardziej realna, tym bardziej, że klub ma obiecany dodatkowy milion złotych z Urzędu Marszałkowskiego.

Żużlowy stadion Orła powinien w tej sytuacji być gotowy w październkiu 2017 roku. Nie jest wykluczone, że odbędą się na nim nieoficjalne mistrzostwa świata par. Na pewno bilety na tę superatrakcyjną imprezę rozejdą się niczym świeże bułeczki.
Na konferencji obecny był trener drużyny Lech Kędziora, który cały czas monitoruje swoich zawodników. Okazuje się, że nikt nie leży do góry brzuchem, każdy ćwiczy, biega, gra, czyli pracuje nad formą. W połowie marca, jeśli pogoda dopisze, zaplanowany jest pierwszy trening na starym stadionie Orła.
Witolda Skrzydlewskiego cieszy nowa polityka klubu wobec juniorów. Trzej młodzi zawodnicy dostaną od Orła nowiutkie silniki do motocykli, na których będą startować, tylko broniąc barw łódzkiej drużyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany