Portret miesiąc po napadzie
Około 35-letni mężczyzna upatrzył sobie ofiarę, gdy wracała do domu. Szedł za 27-letnią kobietą aż do ul. Kossaka. Wszedł za nią do klatki schodowej, a gdy kobieta próbowała uciec prześladowcy windą, on wsadził nogę w drzwi, uniemożliwiając ich zamknięcie. Gdy kobieta była już w kabinie windy, mężczyzna doprowadził do tzw. innej czynności seksualnej. Przestraszona 27-latka zaczęła krzyczeć. Hałas, jaki wywołała, spłoszył niedoszłego gwałciciela, który uciekł. Na podstawie relacji kobiety sporządzono portret pamięciowy sprawcy, który tego dnia ubrany był w dżinsy i czerwony podkoszulek.
Do napaści doszło miesiąc temu, 7 czerwca, jednak policja ujawniła wizerunek sprawcy dopiero teraz.
– To prokurator decyduje, kiedy możemy ujawnić portret pamięciowy napastnika – tłumaczy podinsp. Joanna Kącka z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – W pierwszej kolejności zawsze sprawdzane są policyjne kartoteki. Jeżeli są typowani sprawcy, to jest niewskazane podawanie rysopisu napastnika, żeby go nie spłoszyć. Rysopis upubliczniamy, gdy wyczerpane zostały inne metody dochodzeniowe. Sprawy gwałtu i usiłowania gwałtu są bardzo szczególne i delikatne, ofiara zeznaje tylko raz, od razu przed sądem, policja nie prowadzi przesłuchania. Taka procedura jest dla dobra ofiary.
Muskularny, z ogoloną głową
Wiek około 35 lat, 180 – 190 cm wzrostu, sylwetka muskularna przy średniej budowie ciała, gładko ogolona głowa, wyraźna opalenizna, brak znaków szczególnych – to opis zboczeńca, którego poszukuje policja w związku z napadem na 27-latkę. W niemal identyczny sposób opisała napastnika 15-latka, która w październiku 2014 roku została zaatakowana przez zboczeńca, także w bloku przy ul. Kossaka 2. On także doprowadził do tzw. innej czynności seksualnej. Wówczas rysopis zboczeńca (krępy, ostrzyżony na zero, około 40 lat i 180 cm wzrostu, ciemne oczy, owalna twarz i prosty nos) trafił do mediów dwa miesiące po zdarzeniu.
Gwałt na Julianowie
Policja wciąż poszukuje zboczeńca, który w kwietniu tego roku zaatakował 15-letnią uczennicę w parku julianowskim. Nastolatce udało się uciec, bo była zaopatrzona w gaz pieprzowy i zachowała tyle zimnej krwi, żeby się skutecznie bronić. Według jej rysopisu napastnik miał ok. 50 lat, siwe włosy i pomarszczoną twarz. Mniej szczęścia miała kobieta, którą w tym samym parku napadło czterech gwałcicieli. Do zbiorowego gwałtu doszło w połowie lutego w części parku od strony ul. Świtezianki. Sprawcy do dziś nie zostali zatrzymani.
Gwałt zbiorowy na Julianowie! Zgwałcili jedną kobietę, drugiej udało się uciec. Są na wolności!
Rysopis sprawcy: ubrany w czerwoną podkoszulkę i spodnie jeansowe, wzrostu ok. 180-190 cm, średniej budowy ciała, ale sylwetka muskularna, wiek ok.35 lat, łysy, bez zarostu, cera gładka, widoczna wyraźna opalenizna.
Osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawcy proszone są o kontakt z VIII Komisariatem Policji KMP w Łodzi.ul.Wólczańska 250 Telefony kontaktowe: w godz. 08.00-16.00 Z-ca Nacz. Wydziału Kryminalnego 42 665 24 18, prowadzący 42 665 24 33 , całą dobę Dyżurny VIII KP 42 665 24 00.
SKARPETKI ZŁUSZCZAJĄCE [GDZIE KUPIĆ, CENA, OPINIE]
Zobacz też: Taylor Swift kolejny raz pokazała, że ma gest. Gwiazda wspomogła chorą na Naomi Oakes kwotą 50 tysięcy dolarów. Oby przekazana kwota pomogła Naomi wrócić do zdrowia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"