Zawisza - ŁKS. Pucharowe starcie napastników

I nie zamierza wcale być chłopcem do bicia.
– Zagramy odważnie, jak zawsze – zapewnia prezes klubu Robert Świerczyński. – Trener Jacek Włodarczewski pośle do boju dwóch napastników – Łukasza Wiśniewskiego i Jakuba Perka.
ŁKS ma się kogo obawiać. Wiśniewski, który został kapitanem zespołu po Michle Osińskim, jest królem strzelców jesieni IV ligi. W 18 meczach (nie grał w jednym z powodu nadmiaru żółtych kartek) strzelił 15 bramek. Osiem goli ma na koncie Perek.
Nic nie wskazuje na to, żeby w ostatnim spotkaniu tego roku nie wystąpił najlepszy snajper ŁKS – Adam Patora, autor 9 bramek w III lidze. Pojedynek napastników zapowiada się fascynująco.
Zawisza w końcówce ligowego sezonu prezentuje wysoką formę. Nie przegrał ostatnich czterech spotkań, zdobył w nich 10 punktów. Chce podtrzymać tę dobrą passę. Dlatego łodzianie muszą mobilizować siły. Do zajęć wrócił Adrian Filipiak. Dziś na treningu ma się pojawić Artur Golański. Na pewno nie zagrają Rodrigo, Dawid Sarafiński i Szymon Salski.
W Rzgowie spodziewają się emocjonującego widowiska, które może rozstrzygnąć dopiero seria rzutów karnych! Obecność legendarnych łódzkich klubów w niższych ligach znacznie zwiększyła atrakcyjność rozgrywek. Każdy ich wyjazdowy mecz to sportowe święto. Zespoły bardzo mobilizują się na spotkania z łodzianami. Widać, że wzrósł poziom zmagań. Oby potwierdził tę obserwację ostatni pojedynek o stawkę w naszym regionie w tym roku.

Piotr Pyrdoł z ŁKS i Michał Góral z UKS SMS zostali powołani przez selekcjonera Bartłomieja Zalewskiego na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 17, które odbędzie się w Grodzisku Wielkopolskim. Młodzi piłkarze z województwa łódzkiego znaleźli się w gronie dwudziestu powołanych graczy.
Piotr Pyrdoł jest ełkaesiakiem z krwi i kości. Drużynę juniorów prowadzi jego tata Marcin, a dziadkiem jest były szkoleniowiec klubu z al. Unii – Andrzej.