Dzisiaj każdy nastolatek chce mieć jak najlepszy telefon komórkowy, smartfon czy tablet. Kiedyś każdy chłopak marzył o szwajcarskim scyzoryku.
Nożyki polskiego Gerlacha też były w cenie. Używano ich do wszystkiego: cięcia papieru, robienia łódek z kory, łuków i strzał z leszczyny, naprawy dętki rowerowej, wymiany kontaktu, odgięcia starej blachy, wystrugania procy, smarowania masłem bułki.
Niektórzy małymi ostrzami czyścili sobie też paznokcie rąk i nóg.
Dzisiaj scyzoryk w domu to rzadkość, tak jak na wsi sierp i kierat. Scyzorykowa cywilizacja odchodzi w zapomnienie. Te niegroźne, użyteczne urządzenia staną się wkrótce tylko kolekcjonerskim rarytasami. Szkoda, że nie będą już obciążać chłopięcych kieszeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie