Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z przedsiębiorcy robią przestępcę. Stoart z Katowic próbuje zastraszyć łódzkie firmy

(kz)
– Goście naszej piwiarni cenią sobie spokój i dlatego żadnej muzyki tu nie odtwarzamy – mówi pan Jakub.
– Goście naszej piwiarni cenią sobie spokój i dlatego żadnej muzyki tu nie odtwarzamy – mówi pan Jakub. Krzysztof Zając
Związek Artystów Wykonawców Stoart z Katowic pisze, że zawiadomił policję, iż Jakub Wiśniewski, współwłaściciel piwiarni na Bałutach, przy ul. Srebrnej, jest przestępcą, bo nielegalnie odtwarza muzykę w swoim lokalu. Pismo jest kłamstwem, bo skarga do policji nie trafiła.

Pisma o tym, że są przestępcami, Stoart rozesłał do wielu firm z Łodzi, m.in. do zakładów fryzjerskich. Są szokujące: "Niniejszym (...) zgłaszam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Piwiarnia JMM. Magda i Jakub Wiśniewscy..." – zaczyna się to skierowane do łodzianina.

CZYTAJ TEŻ: Zarobki polityków: Wojewoda mazowiecki zarabia 20 razy mniej niż prezes Orlenu!

Adresatem jest komisariat policji właściwy dla siedziby firmy. Do kopii zawiadomienia załączono ostateczne wezwanie do zawarcia umowy licencyjnej. Stoart straszy, że w przypadku odmowy lub niezłożenia oświadczenia, że w lokalu nie są odtwarzane utwory, skieruje zawiadomienie do prokuratury.

– Moja mama, gdy przeczytała to pismo, a jest współwłaścicielem piwiarni, prawie dostała zawału serca, tak się przestraszyła – opowiada Jakub Wiśniewski. – To nic, że w naszej piwiarni jest cisza i nie ma żadnych urządzeń odtwarzających muzykę ani też telewizora czy nawet radia. Obawiała się, że będziemy teraz wzywani na policję i zobowiązani do udowadniania, że prawa nie złamaliśmy. Zadzwoniłem do tego związku i powiedziałem, co myślę o takim straszeniu, a usłyszałem jedynie, że przyślą do mnie kontrolę.

W pismach wysłanych do innych firm treść jest taka sama, zmienia się tylko nazwa i adres zastraszanego podmiotu.
– Korzystamy z naszej bazy danych firm i wszystkim wysyłamy takie same pisma – wyjaśnia Ewa Jaskowska, inspektor z centrum operacyjnego w Katowicach, która twierdzi, że zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa jest jedynie informacją, jakie mogą być konsekwencje w przypadku nielegalnego odtwarzania utworów.

Jakub Wiśniewski ma inne zdanie na ten temat i dlatego on również składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Stoart.
– Dopuścili się oszustwa, wysyłając pismo, które sugeruje, że zgłosili sprawę do policji. Próbują mnie też zastraszyć, zmuszając do zawarcia umowy – stwierdza przedsiębiorca.

Związek Artystów Wykonawców STOART - organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi działająca na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

STOART uzyskał zezwolenie Ministra Kultury na działanie jako organizacja zbiorowego zarządzania prawami pokrewnymi do praw autorskich i zarejestrowany został w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie w 1995 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany