Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z ostatniej chwili: Na dworcu wybuchł pakunek! Ktoś zostawił go w autobusie

abaj
Polskapress/Jarosław Jakubczak
Po godz. 14 na dworcu we Wrocławiu w pobliżu skrzyżowania ul. Dworcowej i Kościuszki doszło do wybuchu tajemniczego pakunku. Nieznany sprawca zostawił pakunek (były tam gwoździe i saletra) w autobusie linii 145 przy ulicy Kościuszki (naprzeciwko Trzonolinowca). Kierowca autobusu, gdy zobaczył pakunek, zatrzymał się, wysiadł i położył obok autobusu. W tym momencie pakunek eksplodował. Służby zabezpieczają teren, ogrodzili go taśmami. Zablokowana jest ulica Kościuszki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ranna jest staruszka, która akurat przechodziła obok przystanku i niegroźnie kierowca autobusu. Z relacji świadków wynika, że widzieli wybiegającego z autobusu młodego człowiek. Prawdopodobnie to on podrzucił pakunek. Autobus jest z firmy "Michalczewski", świadczącej usługi przewozowe we Wrocławiu na zlecenie MPK. W autobusach tych jest monitoring, dzięki któremu uda się ustalić osobę odpowiedzialną za to zdarzenie. Zachodzą przypuszczenia, że podłożenie ładunku wybuchowego może mieć związek z zamieszkami kibiców i ze śmiercią 25-letniego mężczyzny na komisariacie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany